Wołodymyr Hrojsman oficjalnie wybrany na nowego premiera Ukrainy. Przewodniczący Rady Najwyższej zatwierdził stanowisko polityka, przyjmując wcześniej dymisję jego poprzednika Arsenija Jaceniuka – podaje agencja Reutersa.
Kandydaturę Hrojsmana poparli w czwartek wszyscy członkowie koalicji, 257 posłów. Chwilę wcześniej podczas posiedzenia Rady Najwyższej Arsenij Jaceniuk podał się do dymisji. – Zrobiliśmy wiele dla naszego państwa i narodu, ale musimy iść naprzód. Proszę o przyjęcie mojej dymisji. Czeka nas jeszcze wiele wyzwań i pracy – mówił Arsenij Jaceniuk podczas czwartkowego zgromadzenia Rady Najwyższej Ukrainy. Polityk, któremu od dawna zarzucano zbyt powolne reformy i brak konsekwencji w zwalczaniu korupcji, już w niedzielę zapowiadał, że ustąpi ze stanowiska.
Nowo wybrany premier podkreślał, ze kierowany przez niego rząd nie będzie tolerował nadużyć finansowych. Dodał też, że zależy mu na wzmocnieniu więzi z Europą. – Zdaję sobie sprawę z zagrożeń, które stoją przed nami. Chciałbym zwrócić uwagę na trzy z nich. – Korupcja, nieefektywne zarządzanie i populizm, które są dla nas nie mniej niebezpieczne niż wróg czający się we wschodniej Ukrainie – mówił Hrojsman odnosząc się do działań prorosyjskich separatystów.
Sylwia Arlak AIP