15.5 C
Chicago
poniedziałek, 6 maja, 2024

Włodarczyk vs. Harth. „Diablo” lepszy jednogłośnie na punkty

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Krzysztof Włodarczyk (52-3-1, 37 KO) – dwukrotny mistrz świata – w sobotni wieczór pokonał w hali Orbita jednogłośnie na punkty (115-113, 116-112, 116-112) Niemca ormiańskiego pochodzenia Leona Hartha (14-2, 10 KO) w głównej walce wieczoru gali bokserskiej „Królowie Nokautu”. Polak tym samym obronił pas IBF Inter-Continental i zbliżył się do pojedynku o mistrzostwo świata.

Pojedynek zaczął się zgodnie z planem ok godz. 21.40. Walka długo się rozkręcała. Początek był niemrawy, a obaj bokserzy zadawali niewiele celnych ciosów. Im jednak starcie trwało dłużej, tym robiło się ciekawsze, a obaj pięściarze wyprowadzali więcej uderzeń. „Diablo” Włodarczyk zdobywał coraz większą przewagę, ale gdy już atakował, nie potrafił pójść za ciosem i zakończyć starcia przed czasem. Dość często trafiał lewym prostym, ale Niemiec uciekał i obracał się do niego tyłem, na co natychmiast reagował sędzia. Polak mocniej ruszył do przodu w siódmej rundzie, ale Harth przetrzymał sztorm i sam próbował kontratakować. Kilka razy trafił zresztą dość mocno byłego mistrza świata, ale nie był w stanie wyprowadzić dłuższej serii. Krzysztof Włodarczyk atakował też w 10 i 11 rundzie, ale nokautu nie było. Najwięcej kontrowersji wzbudził pojedynek niepokonanych Michała Cieślaka oraz Nikodema Jeżewskiego. Stawką ich starcia było mistrzostwo Polski wagi junior ciężej. Od początku lepsze wrażenie w ringu robił Cieślak, który zadawał zdecydowanie więcej ciosów. W III rundzie to jednak on był liczony pierwszy. Po chwili ruszył do ataku wskutek którego Jeżewski przyklęknął i chyba dostał jeszcze jeden cios od rywala, gdy kolanem dotykał desek. – Może zrobiłem to w ferworze walki, z pewnością niespecjalnie – tłumaczył się Cieślak. Sędzia rozdzielił pięściarzy, zaczął liczyć Jeżewskiego i… zakończył walkę. Z werdyktem nie mógł pogodzić się narożnik przegranego. – Sędziowie podjęli taką decyzję, jaką podjęli. Nie chcę dużo mówić. Zachowam się jak mężczyzna i pogratuluję Michałowi. Liczę, że on też zachowa się jak mężczyzna i da mi szansę do rewanżu, bo moim zdaniem walka mogła trwać dalej. Nie byłem zamroczony – stwierdził Jeżewski i chyba miał dużo racji. – Myślę już o wyższych celach, ale go nie skreślam – odparł Cieślak. Ostateczny werdykt duża cześć kibiców w Orbicie przyjęła gwizdami. Między walkami Maciej Zegan i Wojciech Bartnik z pomocą Mateusza Borka przeprowadzili licytację koszulki z podpisami wszystkich walczących tego dnia bokserów. Sprzedano ją za 5 tys. zł, a pieniądze zostaną przeznaczone na rehabilitacją byłego pięściarza Gwardii Wrocław Mariusza Cendrowskiego, który po poważnym wypadku samochodowym jeździ na wózku i walczy o powrót do zdrowia.

Waga cruiser: Krzysztof Włodarczyk (52-3-1, 37 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (116:112, 115:113, 116:112) Leona Hartha (14-2, 10 KO) Waga cruiser: Michał Cieślak (15-0, 11 KO) pokonał przez techniczny nokaut w III rundzie Nikodema Jeżewskiego (12-1-1, 7 KO) Waga super półśrednia: Przemysław Runowski (12-0, 2 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (80:71, 78:72, 79:71) Mykolę Vovka (12-2, 8 KO) Waga super półśrednia: Przemysław Zyśk (3-0, 1 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (60:54, 60:54, 60:54) Ruslana Mokrytskyiego (1-2, 1 KO) Waga półciężka: Marek Matyja (12-1, 4 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (60:54, 60:54, 60:54) Olegsa Fedotovsa (21-29, 15 KO) Waga lekka: Nadzir Bakhshyieu (3-4-1, 0 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (59:55, 60:54, 69:55) Konrada Dąbrowskiego (8-2, 1 KO)

Jakub Guder (AIP)/fot.Tomasz Hołod

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520