Bibliotekarze z włoskiego miasta Orvieto postanowili zostać dostawcami książek do domów. Podczas gdy inni kurierzy dowożą jedzenie, oni będą przyjmować zamówienia na lektury.
„Kurierami wiedzy” nazwano tych, którzy w ramach projektu biblioteki w mieście średniowiecznych zabytków i jednej z najpiękniejszych katedr zajmować się będą dostarczaniem książek do domów osobom starszym, z niepełnosprawnościami, a także tym, którzy są chorzy i mają tymczasowe kłopoty z poruszaniem się, przykład z powodu nogi w gipsie. Wystarczy skontaktować się z biblioteką i złożyć zamówienie.
Inicjatywa ta nosi hasło „Książka, kuracja dla duszy”.
Orvieto jest jednym z laureatów krajowego konkursu: „Miasto, które czyta”.
„Proponujemy lekturę jako środek kuracji, lekarstwo, by złagodzić cierpienie duszy” – powiedziała Carla Lodi z zarządu miasta. Jak dodała, książka może przynieść ukojenie zwłaszcza młodym ludziom, którzy po pandemii szczególnie zmagają się z problemami.
Do sięgania po lektury namawia włoski minister kultury Gennaro Sangiuliano.
„Zobowiązałem sam siebie do przeczytania jednej książki miesięcznie. To kwestia dyscypliny, jak pójście na mszę” – oświadczył szef resortu kultury. Obiecał też podjęcie działań na rzecz tego, aby nie dopuścić do zniknięcia bibliotek z miast i miasteczek.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ sp/