W brytyjskich mediach głośno było o zbrodniach 36-letniego Polaka Mariusza K. Ojczym, wraz z matką czteroletniego Daniela katował i głodził chłopca, co ostatecznie doprowadziło do jego śmierci. Kobieta powiesiła się w więziennej celi, teraz w brytyjskim więzieniu znaleziono także jego ciało – podaje stacja BBC.
Parę, która od lat mieszkała w Wielkiej Brytanii skazano w 2013 roku na co najmniej 30 lat więzienia. Na próżno próbowali odwoływać się od kary dożywocia. Wkrótce trafili do dwóch różnych więzień. W czerwcu 2015 roku w jednym z nich powiesiła się matka czteroletniego Daniela, teraz w celi znaleziono martwe ciało jej partnera. Póki co, nie wiadomo, czy mężczyzna idąc śladem swojej kobiety popełnił samobójstwo. Zarząd więzienia podkreśla, że w sprawie zostanie wszczęte dochodzenie Rzecznika Praw Więźnia.
Historia małego Daniela wstrząsnęła Wielką Brytanią. Polska para biła, gnębiła i głodziła chłopca. Ostatecznie zmarł z powodu obrażeń głowy. Choć nauczyciele widzieli w jakim jest stanie i przyznają, że szukał jedzenia po śmietnikach, matka zdołała ich przekonać, że chłopiec cierpiał na zaburzenia odżywiania. Jak mówiła, spożywał minimalną ilość pokarmu. W tym czasie karmiła go solą. Wraz z partnerem kazała Danielowi żyć w zamkniętym pustym pokoju i spać na brudnym materacu. Zmuszała do wykonywania wyczerpujących ćwieczek, podtapiała.
Sędzia Miachael Cox przyznała, że tragiczną historię chłopca uznano w Wielkiej Brytanii za bezprecedensową. – Matka i ojczym Daniela działali z niebywałym, niezrozumiałym dla nikogo okrucieństwem powodując u chłopca dotkliwe cierpienie fizyczne i psychiczne – podkreślała Cox.
Sylwia Arlak AIP