W Wielkiej Brytanii rozpoczyna się dziś program badawczy, poświęcony rozprzestrzenianiu się koronawirusa w populacji. Ma on między innymi pomóc ustalić, jak najskuteczniej i najbezpieczniej rezygnować stopniowo ze środków kwarantanny. Naukowcy przebadają 20 tysięcy ochotników.
Program ma pomóc w uzyskaniu odpowiedzi na wiele pytań. Chodzi między innymi o to, w jaki sposób i jak szybko rozprzestrzenia się wirus, jak wiele jest przypadków bezobjawowych, jak wiele przeciwciał wytwarzamy, jak wielu ludzi w całej populacji mogło już przejść koronawiru i jak daleko kraj jest od odporności populacyjnej. Badania mają potrwać rok. Docelowo ma nim zostać objętych do 300 tysięcy osób.
W Oksfordzie rozpoczęły się testy szczepionki na koronawirusa. Naukowcy z tamtejszego uniwersytetu podkreślają, że tempo było ekspresowe, a w trzy miesiące udało im się osiągnąć etap, do którego zwykle dociera się latami.
Profesor Sarah Gilbert, kierująca zespołem prowadzącym badania, mówi BBC, że pierwsze dawki, w małej ilości, mogłyby powstać już w tym roku. Zwraca jednak uwagę, że zwykle podobne badania trwają o wiele dłużej. Wiele testów, nawet w zaawansowanej fazie, ostatecznie nie przynosi rezultatu. Naczelny lekarz Anglii Chris Whitty powiedział, że oczekiwanie, iż nastąpi nagła zmiana od obecnego zamknięcia do zupełnie normalnej sytuacji, jest nierealistyczne.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Adam Dąbrowski, Londyn/w dw