Do pobicia kierowcy Ubera doszło we czwartek rano w Beach Park. Mężczyzna z ranami na twarzy trafił do szpitala, a jego samochód zniknął.
Zdarzenie miało miejsce przy Stoneywood Drive. 56-letni mężczyzna został wezwany do Zion w celu odbycia kursu. Do samochodu wsiadła grupa czterech pasażerów, którzy w trakcie jazdy napadli na kierowcę i wyrzucili go z pojazdu. Poszkodowany powiadomił Biuro Szeryfa Powiatu Lake, którzy przybyli na miejsce i rozpoczęli dochodzenie. Do tej pory udało im się zlokalizować jedynie telefon napadniętego, który został w samochodzie. Sam pojazd „rozpłynął się w powietrzu”.
Skradziony pojazd to szary Mercedes-Benz 350 z 2010 roku.