We wrześniu w świnoujskim terminalu LNG spodziewana jest kolejna dostawa gazu skroplonego. Anna Starosta z Gaz-Systemu powiedziała, że będzie to dwudziesty statek z tym surowcem, który przypłynie do Świnoujścia. „Przypływają one, jak do tej pory, mniej więcej raz w miesiącu, chyba że mamy dostawy spotowe, czyli natychmiastowe” – dodała.
Dyrektor Pionu Eksploatacji spółki Polskie LNG Zbigniew Bobiński powiedział, że w wyładunek metanowca zaangażowanych jest niewiele ponad 10 osób, w całym terminalu pracuje 100 osób, z czego w eksploatacji około 80. „Średnio od momentu zakończenia cumowania, jest to czas kiedy dla nas zaczyna bić zegar – mamy 36 godzin na wyładunek, średnio trwa to od 24 do 27 godzin” – dodał.
Obecnie dzięki terminalowi można odbierać 5 miliardów gazu ziemnego sześciennego rocznie. W kwietniu tego roku Gaz-System podjął decyzję, że zostanie on rozbudowany. Jego moce regazyfikacyjne wzrosną do 7,5 mld m3.
Inwestycja ta wpisuje się w politykę zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski.
IAR K.P. /gaj