Kierowca samochodu wjachał w zaporę przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Rzecznik Służby Ochrony Państwa Bogusław Piórkowski powiedział, że mężczyzna został obezwładniony.
Bogusław Piórkowski powiedział, że zdarzenie nie miało wpływu na bezpieczeństwo prezydenta. Podkreślił, że obecnie trwają czynności wyjaśniające.
Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z TVP Info nie wykluczył, że mężczyzna, który wjechał w zaporę był pod wpływem środków odurzających. Zaznaczył, ze zdarzenie miało początek na placu Piłsudskiego, gdzie kierowca jechał pod prąd, potrącił policjanta, który chciał go zatrzymać do kontroli i kontynuował ucieczkę. Mariusz Mrozek zaznaczył, że być może, jak to często bywa w takich sytuacjach, kierowca jechał „na oślep” i na końcu uderzył w bramę Pałacu Prezydenckiego.
Prezydent Andrzej Duda powiedział, że Pałac Prezydencki jest bezpieczny i dobrze strzeżony. To reakcja na informację, że kierowca samochodu wjechał w zaporę przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Mężczyzna został obezwładniony.
Prezydent powiedział w Davos, że otrzymał informację o wydarzeniu. „Wszystko odbywa się zgodnie z procedurami. Pałac jest bezpieczny, jest – jak widać dobrze strzeżony, a funkcjonariusze dobrze wykonują swoją pracę, swoją służbę” – powiedział prezydent Duda.
Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z TVP Info nie wykluczył, że mężczyzna, który wjechał w zaporę był pod wpływem środków odurzających. Zaznaczył, ze zdarzenie miało początek na placu Piłsudskiego, gdzie kierowca jechał pod prąd, potrącił policjanta, który chciał go zatrzymać do kontroli i kontynuował ucieczkę. Mariusz Mrozek zaznaczył, że być może, jak to często bywa w takich sytuacjach, kierowca jechał „na oślep” i na końcu uderzył w bramę Pałacu Prezydenckiego.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Karol Surówka/Davos/kano/jj
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/wcześn./dwi/jj