Polska turystka została ranna w słowackiej części Tatr. – W trakcie podejścia na Gerlach jeden z taterników spuścił taterniczce kamień na głowę – mówi Jan Gąsienica-Roj, ratownik TOPR. Ranna kobieta była nieprzytomna. Na pomoc ruszyli polscy ratownicy. W tym samym czasie Słowacy prowadzili akcję w rejonie Małej Kończystej, gdzie ściągali wiszące na linie zwłoki kobiety. – Dlatego Słowacy poprosili nas o pomoc. Do akcji ruszył nasz śmigłowiec i nasi ratownicy – wyjaśnia Gąsienica-Roj.
Łukasz Bobek (aip), foto Horska Zahranna Sluzba