Huragan poruszający się z prędkością 140 km/h uderzył w Republikę Zielonego Przylądka, do tej pory omijaną przez cykliczne nawałnice. To najdalej położone na wschód wyspiarskie terytorium na Oceanie Atlantyckim, które dotknął cyklon.
Jak podaje BBC, ostatni huragan na wyspiarskim państwie Republika Zielonego Przylądka odnotowano 123 lata temu – w 1892 roku. Eksperci z amerykańskiego Narodowego Centrum Huraganów (NHC) zaznaczają jednak, że przed wynalezieniem satelitów meteorologicznych w latach 60-tych wyniki pomiarów były znacznie mniej dokładne. Huragan Fred uderzył w północno-wschodnie wyspy Republiki Zielonego Przylądka w poniedziałek. Wiatr, którego prędkość wynosi w porywach 140 km/h, przemieszcza się na północ i północny-zachód.
Narodowe Centrum Huraganów przewiduje, że największe deszcze oraz najsilniejsze wiatry na terytorium wyspiarskiego państwa wystąpią w nocy z poniedziałku na wtorek. Istnieje także ryzyko groźnych powodzi, a także powodzi błotnych. Rząd Republiki Zielonego Przylądka w poniedziałek odwołał tymczasowo wszystkie rejsy lotnicze. Według Sarah Keith-Lucas, meteorologa BBC, huragan Fred ominie inne państwa Zachodniej Afryki leżące nad Oceanem Atlantyckim.
Aleksandra Gersz AIP