Prokurator generalny administracji Donalda Trumpa, Jeff Sessions zapowiada porządki po nominacjach Baracka Obamy. Zwrócił sie on do 46 prokuratorów federalnych, którzy uzyskali swoje stanowiska w trakcie poprzedniej prezydentury o złożenie rezygnacji.
Wymiana najważniejszych stanowisk w amerykańskim wymiarze sprawiedliwości podczas transformacji władzy jest normalnym zjawiskiem. Blisko połowa z 93 nominowanych prokuratorów przez Baracka Obamę już ustąpiła. Jeff Session chce, aby stanowisk zrzekli się wszyscy. Media w Stanach Zjednoczonych podkreślają, że takie naciski obecnej władzy są spowodowane tym, że prokuratorzy federalni mogą blokować prezydenckie dekrety Donalda Trumpa. Tak było w przypadku imigracyjnych rozporządzeń prezydenta.
Takim obrotem sprawy oburzeni są demokraci. Stanowi prokuratorzy federalni są odpowiedzialni za postępowania w sprawach przestępstw wychodzących poza kompetencje stanowe. Stoją również na straży amerykańskiej konstytucji.
Jan Pachlowski /Miami, Fot. Dreamstime.com