7.7 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

USA dają czas firmom-podwykonawcom Nord Stream 2. Rosja zapowiada, że gazociąg zostanie uruchomiony przed końcem przyszłego roku

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Firmy-podwykonawcy inwestycji Nord Stream 2 unikną sankcji, jeśli zakończą współpracę z inwestorem do 20 stycznia, oświadczył Departament Stanu. Właśnie 20 stycznia upłynie 30 dni od podpisania przez Donalda Trumpa budżetu zakładającego również sankcje przeciwko firmom uczestniczącym w rosyjsko-niemieckim projekcie gazowym.

„Stany Zjednoczone wprowadzą sankcje, jeśli związane z budową firmy nie zademonstrują niezwłocznie swojej woli przerwania prac. (…) Każde przedsiębiorstwo powinno uważnie przeanalizować co oznacza to dla jej działalności” – czytamy w dokumencie Departamentu Stanu. Resort informuje również, że jego szef, Mike Pompeo, w ciągu 60 dni przygotuje referat dla Kongresu, w którym wymienione zostaną te firmy, które naruszą ten termin.

Autorzy dokumentu wyjaśniają, że celem tych nacisków jest dywersyfikacja źródeł dostaw surowców energetycznych. Ma to zapobiec sytuacji, w której ich dostawy stają się narzędziem szantażu. Mają również zapewnić krajom bezpieczeństwo energetyczne, a ostatecznym konsumentom surowców – dostęp do najtańszych rozwiązań. Zdaniem Departamentu juz zawarte kontrakty na dostawy amerykańskiego gazu skroplonego pozwoliły partnerom USA zaoszczędzić osiem miliardów dolarów w trakcie dogadywania kolejnych umów z dotychczasowymi dostawcami.

Sankcje na firmy współpracujące przy projekcie Gazociągu Północnego oraz Tureckiego Potoku zostały przewidziane w budżecie obronnym USA na 2020 rok. Zakładają zamrożenie znajdujących się w USA aktywów firm, a także unieważnienie ich pracownikom amerykańskich wiz.

Tuż przed podpisaniem ustawy szwajcarsko-holenderska firma Allseas poinformowała o zawieszeniu prac związanych z układaniem rurociągu po dnie Bałtyku.

Nord Stream 2 ma transportować gaz z Rosji do Niemiec. Inwestycji sprzeciwia się między innymi Polska.

*

Minister energetyki Federacji Rosyjskiej, Aleksander Nowak, zapewnił, że Nord Stream 2 zostanie uruchomiony przed końcem przyszłego roku. W zakończeniu układaniu rury, której brakuje około 160 kilometrów w pobliżu Bornholmu może pomóc statek-platforma do układania podwodnych rurociągów.

Kładąca dotąd rurę szwajcarska firma Allseas wycofała się z projektu, w związku z groźbami amerykańskich sankcji. Przyszłoroczny budżet Pentagonu przewiduje sankcje przeciwko firmom, które uczestniczą w projekcie.

Statek-platforma „Akademik Czerski” należy do Gazpromu i jest zdolny układać rury o średnicy półtorej metra, a więc szersze niż ta układana pod Bałtykiem. Ponieważ statek dokuje obecnie w Nachodce, w Kraju Nadmorskim, na Dalekim Wschodzie jego obecność na Morzu Bałtyckim byłaby możliwa najwcześniej za półtora miesiąca.

Rosja dysponuje również barką do układania rur, ale jest ona pozbawiona zdolności samodzielnego poruszania się i nie posiada wymaganego komputerowo wspomaganego systemu dokładnego manewrowania.

Długość gazociągu będzie wynosiła 1200 kilometrów, a jego dwóch nitek łącznie – 2400 kilometrów.

 


Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/tass.ru/zen.yandex.ru/mt
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/state.gov/mt

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520