Policji z Lansing udało się zatrzymać mężczyznę, który na początku tygodnia miał uprowadzić samochód, w którym znajdowało się dwoje dzieci. Porwanym nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Policja została wezwana w pobliże banku First Midwest znajdującego się przy Torrence Avenue. Dzwonił stamtąd świadek, który widział całe zajście. Jak poinformowała policja, 25-letni Casean Cornell wsiadł do zaparkowanego srebrnego Cadillaca, w którego środku znajdowało się dwoje dzieci – w wieku 1 i 9 lat.
Z informacji przekazanych przez śledczych wynika, że Cornell kazał dzieciom wysiąść, a kiedy tego nie zrobiły, odjechał z nimi w środku. Następnie rozbił pojazd w pobliskim garażu i uciekł pieszo. Udało się go ująć dzięki nagraniu wideo z monitoringu.
Na razie został oskarżony o porwanie i używanie skradzionego pojazdu mechanicznego, ale możliwe, że w toku śledztwa pojawią się kolejne zarzuty. Mężczyzna miał już kolizje z prawem. Od 2022 roku przebywał na wolności za kaucją, która została mu wyznaczona z powodu bezprawnego użycia broni palnej.