Młodociany uczeń z Oklahomy został zatrzymany przez policję. Nastolatek miał grozić szkole w Massachusetts. Twierdził, że w placówce jest bomba oraz zakładnik – podaje KOCO Oklahoma City. Groźby okazały się być fałszywe, jednak spowodowało to dużą nadwrażliwość służb w obu stanach.
Szkoła Oliver Ames High School w Easton w stanie Massachusetts została ewakuowana. Uczniowie i pracownicy upuścili budynki, a policja weszła do środka w celu przeczesania terenu. Sprawcą całego zamieszania był 15-letni uczeń z Oklahomy, który groził szkole za pośrednictwem aplikacji Snapchat.
„W szkole średniej miała wybuchnąć bomba, a w łazience był zakładnik” – powiedział komendant policji w Choctaw, opisując zagrożenie. Policja z Choctaw w Oklahomie zajęła się poszukiwaniem autora pogróżek.
Groźba okazała się fałszywa, ale organy ścigania potrzebowały około trzech godzin, zanim byli w stanie ze spokojem stwierdzić, że to kompletna mistyfikacja.
Okazało się, że groźby zostały przesłane w grupowej konwersacji, w aplikacji Snapchat. W konwersacji uczestniczyło pięć osób. Nie wiadomo, w jaki sposób się poznali. Nie wiadomo też, dlaczego celem pogróżek było liceum w innym stanie.
Motywy działania 15-latka są badane.
Red. JŁ