13.8 C
Chicago
sobota, 27 kwietnia, 2024

Trwa rekrutacja na studia. Jakie kierunki są najbardziej oblegane?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Lista najpopularniejszych kierunków studiów wśród maturzystów od lat prawie się nie zmienia. Królują: budownictwo, architektura, ekonomia, prawo i administracja, informatyka i angielski.

 

Trwa rekrutacja na studia w większości uczelni w regionie. Na niektórych dopiero nabiera rozpędu. Część szkół wyższych już podzieliła się z nami statystykami dotyczącymi modnych w tym roku kierunków studiów.

 

Zaskoczenia nie ma. Jak co roku króluje informatyka, budownictwo i architektura, filologia angielska, prawo i administracja. Zaś najwięcej chętnych na jedno miejsce przypada na realizacji obrazu filmowego czy reżyserii (Wydział RiTV Uniwersytetu Śląskiego).

 

Zaskoczenia nie ma

 

Tegoroczni maturzyści w ostatni wtorek odebrali świadectwa dojrzałości i mogą już złożyć komplet dokumentów na wybranych przez siebie uczelniach. Wstępne wyniki rekrutacji, pokazują, że na topie są podobne kierunki, jak w 2015 roku. – Na liście wiodących kierunków, na które do tej pory zgłosiło się najwięcej chętnych, znalazła się informatyka, budownictwo, finanse i rachunkowość oraz logistyka inżynierska – wylicza prof. Maria Nowicka-Skowron, rektor Politechniki Częstochowskiej. Tu rekrutacja trwa do 28 lipca, dzień później kandydaci dowiedzą się czy dostaną indeks.

 

Na Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, gdzie studenci (nowi i obecni) wybierać mogą między 30 kierunkami studiów I, II i III stopnia, największym zainteresowaniem cieszy się filologia angielska, fizjoterapia, pedagogika, dietetyka, administracja oraz bezpieczeństwo narodowe. Czy to się zmieni? Być może, bo przyszli studenci zapisywać się mogą również do 28 lipca. Dzień później dowiedzą się czy dostaną indeksy.

 

Tłumy w Gliwicach

 

Na Politechnikę Śląską, która już w najbliższą środę (13 lipca, godz. 12) ogłosi pierwszą listę kandydatów zakwalifikowanych do przyjęcia, listę rezerwową oraz nazwiska osób, które nie dostały się na studia, w tym roku było o 11,3 proc. więcej chętnych, niż rok temu.

 

– Zainteresowaniem cieszą się te same kierunki, co w 2015, tylko kolejność na podium nieco się zmieniła – zauważa Grażyna Maszniew, kierownik działu spraw studenckich i kształcenia Politechniki Śląskiej. I tak, najwięcej kandydatów na jedno miejsce przypada na: architekturze na Wydziale Architektury – 3,92, informatyce na Wydziale Automatyki, Elektroniki i Informatyki – 3,72, filologii angielskiej w Kolegium Języków Obcych – 3,24, architekturze wnętrz na Wydziale Architektury – 2,33 i znów na informatyce, tylko, że wykładanej na Wydziale Matematyki Stosowanej – 2,23.

 

Nastawienie na praktykę

 

Marek Kiczka, rzecznik Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, zwraca uwagę na fakt, że z roku na rok coraz większym zainteresowaniem cieszą się kierunki praktyczne, jakie mają w swojej ofercie (w programie nauczania, m.in. jest trzy razy więcej praktyk).

 

– Na dziennikarstwie i komunikacji społecznej oraz przedsiębiorczości i finansach zanotowano blisko 30 proc. więcej chętnych na studia w ubiegłorocznej rekrutacji. Najwięcej, bo blisko o 38 proc. wzrosła liczba chętnych na zarządzanie – wymienia. Na liście wiodących kierunków nie zabrakło finansów i rachunkowości, logistyki inżynierskiej i licencjackiej, informatyki czy zarządzania.

 

Najpopularniejsze i oblegane

 

Statystyki przekazane przez Uniwersytet Śląski doskonale pokazują, że kierunek najpopularniejszy to nie to samo, co najbardziej oblegany. W tym roku najwięcej osób – aż 1269 – zarejestrowało się na prawo. Uczelnia oferuje 330 miejsc, tym samym na jedno z nich przypada 3,8 chętnych. Więcej, bo ponad 5 osób na jedno miejsce jest na psychologii (908 zarejestrowanych na 181 miejsc).

 

To najpopularniejsze kierunki na UŚ. Jednak do najbardziej obleganych – niezmiennie od lat – należy realizacja obrazu filmowego, telewizyjnego i fotografia. W tym roku o każde z ośmiu przygotowanych na Wydziale Radia i Telewizji miejsc walczy aż 15,5 chętnych (rok temu 13,8 chętnych). Na kierunku reżyseria na jedno miejsce przypada 9,5 chętnych. Rok temu walczyło o nie 8 osób.

 

Fuzja dwóch uczelni

 

Studenci, którzy składają papiery do Śląskiej Wyższej Szkoły Zarządzania im. Generała Jerzego Ziętka w Katowicach w październiku rozpoczną naukę, ale w… Górnośląskiej Wyższej Szkoły Handlowej im. Wojciecha Korfantego w Katowicach. To efekt połączenia dwóch największych na Śląsku niepublicznych uczelni. W ten sposób placówki chcą przetrwać niż demograficzny, jaki dotknął wszystkie szkoły wyższe. Nie tylko niepubliczne.

 

– Niż demograficzny i konieczność sprostania oczekiwaniom pracowników i pracodawców to trudne wyzwania – komentuje przyczyny fuzji prof. Krzysztof Szaflarski, rektor GWSH, która w tym roku została wyróżniona przez magazyn Perspektywy. Co zmiana oznacza dla obecnych studentów? Sprawami administracyjnymi związanymi z przeniesieniem obecnych studentów SWSZ mają zająć się same uczelnie. Wszystkie pytania można wysyłać na adres [email protected].

 

Zaś kandydaci, którzy zastanawiali się nad rozpoczęciem nauki na „Ziętku“, mogą zapisywać się na tę uczelnię, z tą różnicą, że w październiku naukę rozpoczną na GWSH. Ich przejściem również mają zająć się pracownicy uczelni. Zaś na GWSH rekrutacja odbywa się bez zmian.

TS/Katarzyna Domagała-Szymonek aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520