Donald Trump zabiega o poparcie Afroamerykanów. Republikański kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych pierwszy raz w swojej kampanii uczestniczył w nabożeństwie w kościele afroamerykańskim w Detroit. W wygłoszonym tam specjalnym przemówieniu zapowiedział przedstawienie planu, który pomoże w poprawie warunków życia czarnoskórych obywateli USA.
.
Ostatnie sondaże pokazują, że Donald Trump ma wśród nich śladowe poparcie. Ci zdecydowanie opowiadają się za Hillary Clinton. Miliarder zabiegając o ich głosy przekonuje, że partia demokratyczna, którą masowo popierają, w ostatnich dziesięcioleciach nie zrobiła nic aby poziom życia Afroamerykanów się poprawił, szczególnie w takich miastach jak Chicago czy Detroit. W swoim wystapieniu podkreślił, że uczestniczy w nabożeństwie przede wszystkim po to, aby nauczyć się słuchać tej grupy społeczeństwa i znaleźć skuteczne sposoby na polepszanie ich finansowej i materialnej sytuacji. – „Abraham Lincoln, który był Republikaninem powiedział, że musimy się kochać, popierać i być razem” – mówił Donald Trump i przypomniał, że to właśnie ten prezydent zniósł niewolnictwo.
W czasie nabożeństwa przed kościołem grupa demonstrantów protestowała przeciw wizycie miliardera.
Jan Pachlowski /Miami/zr, Fot. Twitter