Youtuber z Torunia Daniel Z. został zatrzymany przez policję. Razem z matką usłyszał zarzut publicznego pochwalania przestępstwa.
Chodziło o atak na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. 26-latek i jego 46-letnia matka w niedzielę 13 stycznia komentowali wydarzenie podczas prowadzonego „na żywo” streamu w Internecie – relacjonuje Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji. To wtedy oboje mieli się dopuścić publicznego pochwalania popełnienia przestępstwa, wyrażając aprobatę dla niego w trakcie relacji internetowej.
Funkcjonariusze zabezpieczyli sprzęt komputerowy znajdujący się w mieszkaniu zatrzymanych.
Policję zawiadomił jeden z internautów. Danielowi Z. i jego matce grozi kara grzywny, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do roku.
IAR/Monika Kaczyńska PR PIK//jl/Siekaj