– Chcemy, żeby ludzie widzieli, że jest druga strona sporu wokół aborcji – mówił Dariusz Joński. Do Sejmu trafi drugi projekt dotyczący przerywania ciąży. W czwartek złożą go liderzy stowarzyszenia Inicjatywa Polska w ramach akcji „Ratujmy kobiety”.
Liderzy Inicjatywy Polska nie ukrywają, że ich projekt ustawy liberalizujący prawo dotyczące aborcji jest odpowiedzią na obywatelski projekt antyaborcyjnej autorstwa organizacji prawicowych. Chce on bowiem całkowitego zakazu aborcji. Wyjątkiem ma być dopuszczenie przerwania ciąży w chwili zagrożenia życia matki, bo jak mówią sami członkowie, prawo nie może wymagać heroizmu.
– Jeśli prawicy wydawało się, że lewicy nie już w Sejmie, a ich głos nie będzie słyszany, to my dowiedziemy, że jest inaczej – przekonuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press Dariusz Joński, były poseł SLD, jeden z liderów Inicjatywy Polska. Polityk dodał, że pod projektem zebrano już ponad 160 tys. podpisów, a wymagana liczba wynosiła 100 tys.
Joński nie ukrywa, że nie liczy na przegłosowanie projektu, bo w rządy w kraju sprawuje Prawo i Sprawiedliwość, partia uważana za konserwatywną. – Prezes Kaczyński obiecywał jednak, że obywatelskie projekty ustaw, które wpłyną do Sejmu w pierwszym czytaniu nie będą odrzucane – zapewniał.
Projekt Inicjatywy Polska ma trzy podstawowe założenia. Pierwsze mówi o tym, że kobieta do 12 tygodnia ciąży będzie mogła zdecydować o jej przerwaniu. Kolejne zakłada wprowadzenie edukacji seksualnej do polskich szkół, co ma spowodować, zdaniem członków stowarzyszenia, zwiększenie świadomości dzieci w tym zakresie. Po trzecie, ma zostać poprawiony dostęp do środków antykoncepcyjnych. – To jest absolutnie nowoczesny projekt. Takie prawo obowiązuje w wielu europejskich krajach. Zakaz aborcji obowiązuje w Watykanie, a nie może obowiązywać w Polsce – mówił Dariusz Joński.
Projekt, oprócz Dariusz Jońskiego złożą, m.in. Kazimiera Szczuka, Monika Płatek, Paulina Piechna-Więckiewicz, Wanda Nowicka i koordynatorzy wszystkich okręgów, w których zbierano podpisy. Nieobecna będzie Barbara Nowacka, jedna z twarzy stowarzyszenia. Jednak to ona będzie reprezentować stowarzyszenie w trakcie sejmowej debaty.
Zaostrzenia obecnych przepisów antyaborcyjnych domaga się przede wszystkim Fundacja Pro – prawo do życia. Chce całkowitego zakazania aborcji. Podpisy pod obywatelskim projektem ustawy zaostrzającej prawo antyaborcyjne zbiera od 2011 roku. Do tej pory zebrano ich ponad 1,5 miliona. Ich projekt obecnie znajduje się w Sejmie, lecz nie odbyło się jeszcze głosowanie, które umożliwiłoby jego wejście w życie.
Obecnie ciążę można przerwać w trzech wypadkach: jeżeli zagrożone jest życie lub zdrowie matki, w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu i gdy ciąża pochodzi z czynu zabronionego (np. gwałtu).
Damian Witek, FOT. PAWEL LACHETA