Pracowity wieczór i noc mieli pracownicy centrum alarmowego w Portage Indianie. Numer 911 był praktycznie cały czas zajęty z powodu licznych doniesień o niepokojącym zapachu.
Jak poinformowała policja w Portage, centrum 911 otrzymało „setki telefonów w ciągu ostatnich kilku minut, zgłaszających dziwny zapach w całym mieście”. Zdaniem urzędników nie było powodu do niepokoju, a sam zapach nie wiązał się z niczym zagrażającym zdrowiu. Nie podano jednak jego źródła.
W mediach społecznościowych pojawił się komunikat policji, w którym stróże prawa apelowali o powstrzymania się od zgłaszania tej sytuacji na 911. Jak napisano, „Ważne, aby linie mogły pozostać otwarte dla osób doświadczających aktywnych sytuacji kryzysowych”.