Władze samorządowe szwedzkiego regionu Blekinge obawiają się wpływu budowy gazociągu Nord Stream 2 na wody Bałtyku. Żądają między innymi gwarancji, że zużyte rury gazociągu zostaną z Bałtyku wyłowione i zutylizowane.
W opinii przesłanej do kancelarii szwedzkiego rządu samorządowcy podkreślają, że rosyjski koncern Gazprom nie przedstawił źródeł finansowania wymiany z dna morza Bałtyckiego zużytych rur gazociągu. „Znamy wiele przypadków przedsięwzięć, gdzie po zakończonej działalności zabrakło funduszy na przywrócenie środowiska do jego naturalnego stanu” – powiedziała szwedzkiemu radiu radna z regionu Blekinge, Helena Morgonskoeld.
Zdaniem samorządowców, również kwestia odszkodowań za utratę dochodów z rybołówstwa powinna być uregulowana jeszcze przed wydaniem przez rząd zezwolenia na budowę nitki gazociągu Nord Stream 2, która ma przebiegać przez ponad 500 kilometrów należącej do Szwecji ekonomicznej strefy Bałtyku.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Przemysław Gołyński/dabr