Mieszkańcy Francji będą mieli w tym roku sześć trzydniowych weekendów. Jedni się cieszą, inni już liczą straty.
W 2017 roku pracujący Francuzi mogą liczyć na wydłużony weekend 1 i 8 maja, a także 14 lipca i w Boże Narodzenie. Wolne dni przypadają na piątek bądź na poniedziałek. Do tego dochodzą Wielkanoc, Zielone Świątki i Wniebowstąpienie. Cieszą się między innymi osoby żyjące z turystyki, właściciele restauracji i hoteli, bo spodziewają się wzrostu wydatków na konsumpcję. Krajowy Instytut Statystyczny przewiduje jednak, że wolne od pracy dni spowodują spadek dochodu narodowego – o ponad dwa miliardy euro. Przemysł już liczy się ze stratami.
Według części francuskich mediów, na wzroście rozwoju gospodarczego odbiją się także czynniki spoza granic Francji, w tym niewiadoma, jaką jest polityka przyszłego prezydenta USA Donalda Trumpa i konsekwencje związane z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Marek Brzeziński/Paryż, Fot. Dreamstime.com