Od nowego roku szkolnego na lekcjach historii uczniowie będą dyskutować o katastrofie smoleńskiej. Taką wolę wyraziła 7 lipca minister edukacji Anna Zalewska.
Minister edukacji Anna Zalewska zapowiedziała, że pracuje nad zwiększeniem liczby godzin historii, zwłaszcza w szkołach średnich. Jej zdaniem w podręcznikach powinny się znaleźć informacje o katastrofie smoleńskiej. Chciałaby, by w polskich szkołach uczono dzieci faktów o tym wydarzeniu.
„Sama katastrofa smoleńska nie jest kontrowersyjna. Wydarzyła się i należy podać fakty!”. Dodała, że chciałaby, aby ta kwestia znalazła się w nowej podstawie programowej. „Jest jeden warunek. Tylko fakty. Nie może być manipulacji z żadnej ze stron”- podkreśliła.
Eliza Stępień AIP