Trwają poszukiwania 24-latka z Polic, który uciekł, gdy policjanci doprowadzali go do aresztu w Szczecinie. Mężczyzna miał odsiedzieć osiem miesięcy za naruszenie nietykalności cielesnej.
Jak mówi Anna Gembala z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, rano, po 9.00, tuż przy areszcie śledczym na ul. Kaszubskiej mężczyzna wyrwał się dwóm konwojującym go funkcjonariuszom i uciekł. Teraz policjanci przeczesują śródmieście Szczecina oraz Police w poszukiwaniu uciekiniera. Na ulice wysłano dodatkowe patrole policjantów. Funkcjonariusze zatrzymują też autobusy jadące ze Szczecina w kierunku Polic, proszą kierowcę o zablokowanie drzwi i sprawdzają, czy 24-latka nie ma w środku. Na razie nie ma decyzji o przeprowadzeniu obławy czy zamykaniu ulic.
Policja poinformowała o ucieczce sąd. Na razie nie opublikowano wizerunku uciekiniera. Mężczyzna miał na sobie kajdanki.
Natalia Skawińska, Radio Szczecin, Fot.