Świeczka była przyczyną pożaru, do którego doszło w miniony weekend w akademiku Boston University. Ewakuować musiało się ok. 40 studentów.
Pożar wybuchł w sobotę około godziny 22:00. Ogień nie rozprzestrzenił się poza pokój na trzecim piętrze w budynku położonym na Commonwealth Avenue. Na miejsce opatrzono jedną studentkę, która doznała oparzeń nogi.
O przyczynie pożaru bostońska straż pożarna poinformowała w poniedziałek. Nie wiadomo jeszcze, kiedy studenci będą mogli powrócić do swoich pokoi. Póki co przebywają w hotelu w Cambridge.
Spowodowane przez pożar straty oszacowano na 200 tys. dolarów.
(jj)