Polacy wygrali z Ukraińcami 1:0 i z siedmioma punktami na koncie zajęli drugie miejsce w grupie C. Kolejny raz świetnie spisała się defensywa. W ofensywie wreszcie przebudził się Arkadiusz Milik. W 1/8 finału mistrzostw Europy Biało-czerwoni zmierzą się ze Szwajcarią.
– Łukasz Fabiański – 5 (skala 1-6) Co miał obronić – obronił. Do tego bardzo dobrze dogadywał się z defensywą. Bez względu na zdrowie Wojciecha Szczęsnego powinien dokończyć Euro w bramce. Natomiast o formę Fabiańskiego nie ma się co bać, mimo że korkami wjechał w niego przeciwnik.
– Thiago Cionek – 5 Grał na prawej obronie, choć zwykle występuje na środku. W defensywie spisał się bardzo dobrze, mimo że parę razy się spóźnił z interwencją. Jednak kilka razy przerwał groźnie zapowiadające się akcje rywali. Szkoda, że w ataku był jednak niewidoczny.
– Kamil Glik – 5 Nie ma sensu rozwodzić się nad jego grą. Kolejny raz był nie do przejścia.
– Michał Pazdan – 5 Dzięki jego ofiarnym interwencjom, Fabiański miał mniej pracy. Jest w super formie, praktycznie gra bez błędów.
– Artur Jędrzejczyk – 5 Świetnie radził sobie ze skrzydłowymi Ukrainy.
– Grzegorz Krychowiak – 5 Miał dużo pracy, szczególnie walki wręcz. Poradził sobie bez zarzutu.
– Tomasz Jodłowiec – 4 Bardzo dobrze uzupełniał Kry chowiaka. Oprócz tego mieszał w ofensywie.
– Bartosz Kapustka – 3 Nie był tak przebojowy jak przeciwko Irlandii Północnej. Choć nie było źle, to dostał żółtą kartę, przez którą ograniczył pole manewru Adamowi Nawałce, bo nie zagra w 1/8 finału Euro 2016.
– Jakub Błaszczykowski – 5 Bardzo dobre wejście. Szarpał jak za najlepszych czasów. Przy golu zwiódł dwóch rywali, a bramkarz nawet się nie ruszył!
– Piotr Zieliński – 3 Zawiódł. Kompletnie nie przypominał siebie z eliminacji, a tym bardziej z ligi włoskiej, gdzie przecież został wybrany do składu najlepszej drużyny sezonu!
– Arkadiusz Milik – 5 Asystował przy golu, wypracował też kilka innych sytuacji. Mimo że ustawiony był na skrzydle, i tak miał swoje okazje. A że ich nie wykorzystał? Wiadomo. Jednak zagrał o wiele lepiej niż w dwóch poprzednich spotkaniach.
– Robert Lewandowski – 4 Zmarnował okazję, którą powinien wykorzystać z zamkniętymi oczami. Bez względu na porę dnia, wiatr czy co tam jeszcze. Poza tym należy mu współczuć, bo Ukraińcy nie patyczkowali się, by go skasować. Kamil Grosicki i Filip Starzyński grali za krótko, by ich ocenić.
TS/Tomasz Biliński (AIP), Fot. AIP