23 C
Chicago
niedziela, 28 kwietnia, 2024

Stadninie oddał prawie 40 lat swojego życia. Polityka zabrała mu to, co kochał…

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

– Mieszkańcy liczyli na dobrą zmianę, a teraz boją się o przyszłość – komentuje wójt Janowa Podlaskiego odwołanie Marka Treli, prezesa stadniny koni w Janowie Podlaskim.

W drugiej turze wyborów prezydenckich na Andrzeja Dudę w gminie Janów Podlaski oddano 62,4 proc. głosów. Kilka miesięcy temu w wyborach parlamentarnych PiS zdobył tam 42,07 proc. głosów. – Ludzie liczyli na dobrą zmianę – przyznaje wójt Janowa Jacek Hura z PSL. – A teraz boją się o przyszłość. Są rozżaleni – dodaje. Chodzi o odwołanie ze stanowiska Marka Treli, prezesa stadniny koni w Janowie Podlaskim, znanej w całym świecie z hodowli koni arabskich.

Co roku do Janowa przyjeżdżają arabscy szejkowie, gwiazdy show-biznesu, brazylijscy i amerykańscy hodowcy, by wydawać miliony euro na konie. Marek Trela pracował w stadninie od 1978 r., a prezesem był od 16 lat. – Zna tu każdego ogiera, jego rodziców i dziadków, a także jego dzieci i wnuki – mówi Hura. Decyzję o odwołaniu prezesa podjął szef Agencji Nieruchomości Rolnych. W krótkim komunikacie ANR właściwie tylko informuje, że nowym prezesem został Marek Skomorowski, ekonomista, były dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych w Lublinie i członek Sprawiedliwej Polski, ugrupowania Zbigniewa Ziobry, które w ostatnich wyborach startowało razem z PiS. Nie udało nam się z nim porozmawiać, ale w Polsat News Skomorowski przyznał otwarcie, że nigdy nie siedział w siodle. – Już widzę, że to będzie moja pasja życiowa. Wcześniej też uwielbiałem konie, ale nie miałem z nimi bliskiej styczności – wyjaśniał. Nowy prezes próbował pokazać reporterowi telewizji boksy ze zwierzętami.
– Nigdy ich nie otwierałem. O, udało się! Człowiek się ciągle uczy – komentował swoje próby odryglowania drzwi do stajni. – Praktycznie nic nie wydajemy na promocję. Dzięki stadninie i koniom mamy renomę krajową i międzynarodową. Gdzie na Lubelszczyźnie nocuje książę Monako? U nas, podczas aukcji koni arabskich – chwali się wójt Hura. Teraz gmina obawia się spadku znaczenia stadniny i odpływu turystów. – W agroturystyce mamy 400 miejsc noclegowych. Prywatny inwestor włożył miliony w renowację zamku biskupów łuckich. Wszystko z myślą o turystach przyciąganych przez konie. Ludzie boją się, że to zostanie zmarnowane – przyznaje wójt. Ma na myśli powtórkę z przeszłości. Do 1991 r. stadniną kierował nieżyjący już Andrzej Krzyształowicz. – Po nim był człowiek, który średnio znał się na koniach. W tym czasie stadnina w Białce wydzierżawiła i kupiła nasze najlepsze ogiery, najlepszy materiał genetyczny. Ranga stadniny spadła. Jak Krzyształowicz się o tym dowiedział, to pojechał do ministra rolnictwa i wymógł powołanie na prezesa Marka Trelę. Jest zagrożenie, że sytuacja się powtórzy. Letnia aukcja arabów może być rekordowa, ale obawiam się, że to będzie ostatni sukces – przyznaje wójt. W internecie pojawiła się petycja, której autorzy domagają się zaniechania zmian w Janowie i w stadninie w Michałowie. Do wczorajszego wieczoru podpisało się pod nią 3685 osób. Miłośnicy koni wysyłają też listy w tej sprawie do ministra rolnictwa i prezesa ANR. Marek Trela jest teraz w Emiratach Arabskich. Dyskutuje o koniach. We wtorek nie udało nam się z nim porozmawiać.
- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520