W południowo-zachodniej Anglii spłonął najstarszy hotel tej części kraju. Budynek stał przy placu katedralnym w centrum historycznego miasta Exeter w hrabstwie Devon.
Straż pożarna twierdzi, że hotel zajął się od wcześniej ugaszonego pożaru w innym budynku przy placu. Nikt nie odniósł obrażeń, gdyż dyrekcja w porę ewakuowała wszystkich gości i personel. Mimo wysiłków ponad stu strażaków z dwóch hrabstw, pompujących wodę nie tylko z miejskiej sieci wodociągowej, ale też z pobliskiej rzeki Exe, nie udało się uratować historycznego budynku. Spłonął najpierw dach, a potem jedno po drugim kolejne piętra aż do podziemi. Ogień podsycał gaz z pękniętej instalacji. Obecnie zaczęły się kruszyć zewnętrzne mury hotelu walić i odpadać kawałki fasady budynku. Pożar zniszczył tez przyległy sklep.
„Royal Clarence” jest uznawany za najstarszy hotel w Anglii. Został zbudowany w 1769 jako zajazd, ale w 1827 roku jako pierwszy zaczął używać francuskiej nazwy „hotel”. W swoim czasie bywali w nim członkowie rodziny panującej, admirał Nelson, znani pisarze i aktorzy, w tym Clark Gable i Gary Cooper, którzy odwiedzali amerykańskich zolnierzy przed inwazją Normandii w 1944 roku.
Grzegorz Drymer/Londyn, Fot. Twitter.com