Chicagowska policja prowadzi dochodzenie w sprawie pożaru, który we wtorek (02. listopada) zniszczył plac zabaw Nixon Elementary School w północno-zachodniej części miasta.
Policja poinformowała, że na obecnym etapie śledztwa nikt nie został zatrzymany. Dochodzenie prowadzi jednostka ds. podpaleń. Dalszych informacji nie udzielono.
Pożar dotknął szczególnie mieszkańców okolic i przedstawicieli lokalnej społeczności, którzy byli mocno zaangażowani w budowę placu. Na jego wykonanie poświęcili lata pracy i zgromadzili około 300 000 dolarów.
Radny z 35-go okręgu Carlos Ramirez-Rosa zadeklarował zdobycie 100,000 dolarów na nowy plac zabaw. Wezwał jednocześnie CPS do pokrycia pozostałej potrzebnej kwoty. Zapowiedział również spotkanie w szkole z rodzinami, do którego ma dojść dzisiaj (04. listopada).