NTSB ujawniły nowe szczegóły dotyczące czwartkowego wypadku pociągu CTA Yellow Line. Agencja Bezpieczeństwa Transportu poinformowała między innymi o nieścisłościach związanych z drogą hamowania składu osobowego.
Do wypadku doszło we czwartek. Pociąg CTA uderzył w tył poruszającej się w tym samym kierunku i tym samym torem maszyny do odśnieżania szyn. Jak ujawniono, obsługa pojazdu szkoliła się przed spodziewanymi opadami śniegu, jadąc znacznie wolniej, niż skład osobowy.
W wyniku zderzenia ucierpiało ponad 20 osób – pasażerów pociągu CTA. Piętnastu innych uznało, że nie potrzebuje pomocy medycznej. Wśród poszkodowanych przewiezionych do szpitali kilka uznano za bardzo poważnie rannych, ale jak stwierdzono – ich życiu raczej nie zagraża niebezpieczeństwo.
Ze wstępnego raportu NTSB wynika, że powodem zderzenia mogła być wada systemu hamulcowego. Dane producenta składu deklarują zatrzymanie go na dystansie niecałych 1800 stóp, podczas gdy zbadany po wypadku wyniósł blisko 1000 stóp więcej. Skutkiem wydłużenia drogi hamowania pociąg uderzył w maszynę do odśnieżania z prędkością bliską 27 mil/h. Agencja zapowiada kontynuację dochodzenia.