Radiowóz policji z Miami-Dade, który został skradziony sprzed domu jednego z funkcjonariuszy, znaleziono w jeziorze.
Kradzież samochodu zgłoszono w poniedziałek rano. Nie było w nim broni, ale były kask i kamizelka.
We wtorek zanurzone w wodzie auto zostało odnalezione. Podczas, gdy na miejscu trwały próby wydobycia radiowozu na ląd, policja zwróciła się do mieszkańców, aby dzwonili z informacjami, jeżeli wiedzą coś na temat kradzieży. Zagadki nie udało się na razie rozwiązać.
(łd)