Po kontrowersjach i interwencji samego burmistrza Bostonu przedsiębiorstwo Amazon zdecydowało, że będzie oferować dostawę przesyłek tego samego dnia w trzech wykluczonych wcześniej rejonach miasta.
Burmistrz Marty Walsh stwierdził, że w obranej przez Amazon polityce jest spora dziura, i to powstała w samym centrum Bostonu. Dostawa tego samego dnia miała nie być możliwa m.in. w dzielnicy Roxbury, a także w dwóch innych strefach zamieszkałych głównie przez osoby czarnoskóre i gorzej zarabiające.
Krytyka sprawiła, że przedsiębiorstwo zmieniło zdanie. – Rozmawiałem osobiście z kierownictwem, poinformowano mnie, że usługa dostawy tego samego dnia będzie dostępna w każdej dzielnicy w Bostonie. Dziękuję Amazonowi za tę decyzję i czekam na implementację – oświadczył Walsh.
(jj)