Władze kilku miejscowości z terenu metropolii chicagowskiej dyskutują na temat dalszych udogodnień dla osób amatorów marihuany. Tym razem chodzi o umożliwienie palenia „trawki” w czasie koncertów organizowanych przez punkty sprzedaży narkotyku.
Taki pomysł ma między innymi RISE Dispensary w Mundelein. Sklep dysponuje już otwartym salonem konsumpcyjnym. Teraz chce zorganizować serię koncertów, w czasie których osoby na widowni mogłyby palić marihuanę na otwartym powietrzu. Podobną koncepcję przedstawił punkt w Wheeling. OKAY Cannabis Dispensary jest już pierwszym i jedynym sklepem w stanie, który łączy sprzedaż marihuany i alkoholu. Chce rozszerzyć swoją ofertę o możliwość palenia w lokalu.
Zdaniem właścicieli sklepów, warto umożliwić klientom spędzenia w nich większej ilości czasu. Teraz wszystko zależy od decyzji lokalnych radnych.