21.2 C
Chicago
piątek, 17 maja, 2024

Sejmowa komisja sprawiedliwości za odrzuceniem wniosku o odwołanie szefa MS Adama Bodnara

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka negatywnie zaopiniowała w środę wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec szefa MS Adama Bodnara. 14 posłów komisji głosowało za pozytywnym zaopiniowaniem wniosku, 20 – za negatywnym.

„Musimy się mierzyć z naprawianiem rzeczywistości, która została przez was stworzona” – podkreślił Bodnar podczas posiedzenia komisji, która rozpatrywał wniosek o jego odwołanie. „Gdzie były łamane zasady praworządności, gdzie naruszono zasadę zaufania obywatela do państwa” – dodał.

 

Wniosek PiS o odwołanie Adama Bodnara z funkcji ministra sprawiedliwości przedstawił poseł Sebastian Kaleta. „Doktryna Bodnara, doktryna nieistnienia” – tak zadaniem posła PiS można najkrócej streścić przesłanki złożonego wniosku o wotum nieufności. PiS zarzuca szefowi MS, że „tam gdzie mu się prawo uchwalone po 2015 roku nie podoba, tam nie istnieje”.

 

W uzasadnieniu do wniosku wskazywano m.in. na odwołanie Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego i innych prokuratorów, blokowanie KRS oraz „rządzenie z pomocą dekretów i okólników”.

 

Odpowiadając na pytania posłów zadane podczas posiedzenia Bodnar powtórzył, że prokurator Dariusz Barski nie wrócił skutecznie ze stanu spoczynku. Odniósł się też do kwestii wydanego przez siebie rozporządzenia o sądach powszechnych. „Sędziowie, którzy mają orzekać o wniosku o wyłączenie sędziego nie mogą być dotknięci taką samą wadą” – tłumaczył minister odpowiadając na pytanie o wyłączanie z orzekania tzw. neosędziów.

 

Zapowiedział szereg ustaw, których projekty mają trafić do Sejmu, a które mają uregulować funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości w Polsce, m.in. ma być zgłoszony projekt ustawy o wykonywaniu wyroków TSUE.

 

„Dziwi mnie, że widzi pan we mnie taką sprawczość skoro nie zaczęliśmy jeszcze procesu legislacyjnego” – zwrócił się szef MS do Kalety. Minister sprawiedliwości długo wymieniła nieprawidłowości, jakie – jego zdaniem – miały miejsce w wymiarze sprawiedliwości.

 

„Jak pan mówi o odwoływaniu prezesów sądów, minister Zbigniew Ziobro odwołał 130” – zauważył Bodnar. „Ilu prokuratorów zostało objętych degradacjami?” – pytał Kaletę minister. „Prokuratura była wykorzystywana do tuszowania różnych niegodziwości” – mówił szef MS. Wypomniał PiS polityczne dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.

 

Bogdan Zdrojewski z KO zachęcał do negatywnego zaopiniowania wniosku, choć – jak powiedział – spodobało mu się sformułowanie „doktryna nieistnienia”. „Gdy nie zauważano orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, premier Beata Szydło ich nie drukowała, gdy PiS nie zauważało istnienia TSUE, a nawet Unii Europejskiej, to była doktryna nieistnienia” – podkreślił.

 

Na pytania posłów, m.in. o odwołanie prezesa Sądu Apelacyjnego Piotra Schaba i inne decyzje personalne, odpowiadali także wiceministrowie sprawiedliwości: Dariusz Mazur, Krzysztof Śmiszek i Arkadiusz Myrcha.

 

Po ponad trzygodzinnej, gorącej dyskusji, zarządzono głosowanie. Nikt z członków komisji nie wstrzymał się od głosu, 14 posłów głosowało za pozytywnym zaopiniowaniem wniosku o odwołanie ministra Bodnara, przeciw było 20, nikt nie wstrzymał się od głosu. Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zarekomenduje Sejmowi odrzucenie wniosku.

 

Debatę nad wnioskiem PiS zaplanowano w Sejmie na czwartek. (PAP)

 

Autor: Luiza Łuniewska

 

lui/ par/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520