Sejm uchwalił budżet na 2021 rok. Za było 234 posłów, przeciw 220, 1 osoba wstrzymała się od głosu.
W dokumencie tym założono, że dochody wyniosą prawie 405 miliardów złotych, a wydatki – blisko 487 miliardów. Oznacza to, że deficyt budżetowy nieznacznie przekroczy 82 miliardy złotych. Przyjęto poza tym, że PKB zwiększy się o 4 procent, powracając do wartości notowanych w ostatnich latach.
Przedstawiając sprawozdanie komisji finansów jej przewodniczący, posel Henryk Kowalczyk z Prawa i Sprawiedliwości wniósł o zmianę sposobu głosowania nad poprawkami wniesionymi do projektu budżetu na 2021 rok. Zaproponował, by łącznie głosować poprawki wobec których komisja finansów publicznych wnioskuje o ich przyjęcie, a następnie łącznie głosować poprawki i wnioski, o których odrzucenie rekomendowała komisja.
Wczoraj wieczorem z podobnym wnioskiem do marszałek Sejmu Elżbiety Witek zwrócił się szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki.
Ustawa budżetowa trafi teraz do Senatu. Izba wyższa ma 20 dni na ustosunkowanie się do niej.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Naukowicz/w mt