Samolot F-16 – rzekomo należący do Texas Air National Guard – rozbił się w środę w pobliżu bazy U.S. Army w Luizjanie.
Samolot wielozadaniowy F-16 rozbił się w pobliżu Fort Polk w Luizjanie. Jak przekazał rzecznik policji stanowej – pilot zdążył się katapultować. Odnaleziono go bez obrażeń.
Według policji, na pokładzie samolotu nie było nikogo innego (nawigator/kursant). Nie wiadomo, czy samolot był jedno, czy dwumiejscowy.
„Pilot był w stanie bezpiecznie katapultować się z samolotu, a później został odebrany przez personel wojskowy” – powiedział rzecznik.
Red. JŁ