Do niebezpiecznego incydentu doszło na Brooklynie. Mężczyzna, który ukradł SUV zderzył się z autobusem miejskim. W wyniku wypadku rannych zostało 10 osób.
Według oficerów NYPD szaleniec rozpędzonym samochodem Toyota Highlander przejechał przez znak stop, bez przepisowego zatrzymania się na East 87th Street i Avenue M na Canarsie. Siła uderzenia była tak duża, że autobus został zepchnięty na przeciwległy pas ruchu i jechał pod prąd. Policja aresztowała trzy osoby w tym kierowcę Toyoty. Obecnie trwa dochodzenie w sprawie.