We wtorek zapadł wyrok w sprawie głośnej sprawy potrójnego zabójstwa w Gdańsku. Zdaniem sądu Samir S. jest winny. Mężczyzna został skazany na dożywocie.
W połowie marca 2013 roku zamordowany został w Gdańsku kolekcjoner militariów, jego żona i 16-miesięczne dziecko. Do zabójstwa rodziny doszło w mieszkaniu na ul. Długiej w Gdańsku. Samir S. został zatrzymany w Elblągu następnego dnia po odnalezieniu zwłok. Śledczy z Prokuratury Regionalnej (wcześniej Prokuratury Apelacyjnej) w Gdańsku przez cały proces, który toczył się bez udziału mediów, utrzymywali, że za bestialskim mordem stoi Samir S.
Obrońca mężczyzny, mec. Becki w mowie końcowej stwierdził, że w śledztwie, które miało charakter poszlakowy, pojawiło się wiele wątpliwości, na które nie znaleziono odpowiedzi, a które tym samym powinny być wyjaśnione na korzyść oskarżonego.
Jacek Wierciński (aip)