Po dyskusjach i debatach w Springfield, teraz czas na batalie sądowe. Wchodząca w życie w styczniu SAFE-T Act zostanie skonfrontowana przed obliczem Temidy ze stanową konstytucją. Domagają się tego między innymi prokuratorzy i przedstawiciele biur szeryfa, którym nowe rozwiązania się nie podobają.
Sprawa zgodności nowej ustawy ze stanową konstytucją będzie przedmiotem wysłuchania w sądzie 20 grudnia. Dwa tygodnie przed wejściem w życie kontrowersyjnych przepisów sędzia sądu okręgowego hrabstwa Kankakee Thomas W. Cunnington zapozna się ze zdaniem przeciwników SAFE-T Act.
Zdaniem skarżących ustawa zaproponowana przez Demokratów zawiera „tak wiele fundamentalnych naruszeń konstytucji, że nie da się go naprawić”. W ich opinii nie pomogły również wprowadzone w ostatnim czasie poprawki, mające wyjaśnić niektóre zawiłości nowego prawa – dotyczące między innymi tego, czy osoby zatrzymane przed nowym rokiem będą mogły skorzystać z eliminacji kaucji gotówkowej.
To właśnie kwestia tej kaucji jest kością niezgody pomiędzy zwolennikami, a przeciwnikami SAFE-T Act. Nowe przepisy eliminują kaucję, jako niesprawiedliwy środek uderzający przede wszystkim w słabiej uposażone osoby, a premiujący tych z pokaźniejszymi portfelami.