23.7 C
Chicago
sobota, 27 kwietnia, 2024

Sąd zdecydował o powrocie do domu 14-latka, który postrzelił swoją 11-letnią siostrę

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Sąd rodzinny w Skierniewicach zdecydował o powrocie do domu przebywającego w policyjnej izbie dziecka 14-latka, który we wtorek postrzelił z broni palnej swoją 11-letnią siostrę. W tej sprawie zarzut bezprawnego posiadania broni i amunicji usłyszał ojciec dzieci.

Jak poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka prasowa ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Łodzi Monika Pawłowska-Radzimierska, Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Skierniewicach uznał, że 14-latek popełnił zarzucane mu czyny karalne – posiadanie broni i amunicji bez wymaganego pozwolenia oraz spowodowanie naruszenia czynności narządu ciała.

 

„Sąd polecił też natychmiastowe zwolnienie nieletniego z policyjnej izby dziecka i przekazanie go pod opiekę rodziców” – dodała rzeczniczka. W ramach nadzoru nad 14-latkiem jego matka została zobowiązana do składania sprawozdań co kwartał, a termin pierwszego sprawozdania wyznaczył na kwiecień br.

 

Orzeczenie wydano po wysłuchaniu nieletniego. Posiedzenie sądu było niejawne. Postanowienie jest nieprawomocne, a strony mogą wnieść od niego apelację.

 

„Postępowania w sprawach nieletnich prowadzone są przez sąd rodzinny przy drzwiach zamkniętych, a sąd przede wszystkim kieruje się dobrem nieletniego. Z tych względów nie ma możliwości ujawniania szczegółów postępowania” – zaznaczyła Pawłowska-Radzimierska.

 

Do tragicznego zdarzenia, w wyniku którego z broni palnej postrzelona została 11-latka, doszło we wtorek po południu w Borowinach (pow. skierniewicki w woj. łódzkim). Jak podała policja, sprawcą postrzelenia dziewczynki był jej 14-letni brat, który trafił do policyjnej izby dziecka.

 

Zarzut bezprawnego posiadania broni i amunicji prokuratura postawiła ojcu 11-latki i 14-latka.

 

„Podejrzany został już przesłuchany, przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji połączony z zakazem opuszczania kraju” – powiedział PAP prok. Tomasz Szczepanek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

 

Dodał, że postawione wobec ojca dzieci zarzuty dotyczą jednego karabinu typu Mauser oraz 38 sztuk amunicji, jednak na miejscu zdarzenia zabezpieczono także szereg innych przedmiotów o charakterze historycznym, które zostaną poddane badaniom przez biegłego. „Jeśli okaże się, że któryś z tych przedmiotów stanowi istotną część broni – co jest bezprawne – zarzuty wobec podejrzanego zostaną uzupełnione” – zaznaczył prokurator.

 

Postrzelona dziewczynka po przewiezieniu we wtorek ze Skierniewic do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi przeszła wielogodzinną operację. Przebywa na intensywnej terapii. (PAP)

 

Autorzy: Bartłomiej Pawlak, Agnieszka Grzelak-Michałowska

 

bap/ agm/ jann/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520