Ponad 6500 nowych zakażeń i 116 osób zmarłych tylko w ciągu jednej doby – te rekordowe statystyki ze środy sprawiły, że w rządzie przyspieszyły prace nad wprowadzeniem w Polsce nowych obostrzeń i limitów spowodowanych epidemią koronawirusa.
Część z nich ma zostać ogłoszona w piątek, kolejne – w sobotę. Co się zmieni? Jakie zasady mogą zostać ogłoszone? Jak ustaliliśmy, ograniczenia mają dotyczyć m.in. działalności szkół, sprzedaży alkoholu, działalności cmentarzy i targowisk oraz organizacji wesel.
– Ponad 6500 nowych zakażeń i 116 osób zmarłych tylko w ciągu jednej doby – te rekordowe statystyki ze środy sprawiły, że w rządzie przyspieszyły prace nad wprowadzeniem w Polsce nowych obostrzeń i limitów spowodowanych epidemią koronawirusa. Część z nich ma zostać ogłoszona już jutro, kolejne – w sobotę. Co się zmieni? Jakie zasady mogą zostać ogłoszone? Jak ustaliliśmy, ograniczenia mają dotyczyć m.in. działalności szkół, sprzedaży alkoholu, działalności cmentarzy i targowisk oraz organizacji wesel.
– Od najbliższego czwartku w sklepach będą obowiązywały godziny dla seniorów. Ale na tym nie koniec. Rząd planuje przywrócenie stosowanego już wiosną limitu liczby klientów przebywających jednocześnie w sklepie.
– W pracach Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego znów pojawia się temat czasowego przeniesienia nauki do internetu. W Polsce każdego dnia przybywa bowiem szkół, w których potwierdzone zostają zakażenia u uczniów oraz nauczycieli. Jeden z pomysłów analizowanych obecnie przez rządowy zespół, to nauka zdalna w każdej szkole gdzie pojawił się koronawirus albo też przekazanie dyrektorom prawa decydowania o nauce zdalnej – bez konsultacji z sanepidem.
– Jednym z rozważanych przez rząd pomysłów jest ograniczenie działalności sklepów monopolowych. Chodzi o miejsca, w których głównym sprzedawanym produktem jest alkohol. Według wstępnych informacji, sklepy takie mogłyby być czynne tylko do godziny 19. W grę wchodzi także zakaz sprzedaży alkoholu w nocy w pozostałych sklepach, także na stacjach benzynowych.
– Wszystkich Świętych na cmentarzu? – To wykluczone. Inaczej sam tam trafisz – bez ogródek stwierdza profesor Krzysztof Simon, ordynator oddziału zakaźnego szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu. Rząd szuka pomysłów jak ograniczyć liczbę osób odwiedzających cmentarze 1 listopada. Na razie nie ma konkretnych pomysłów. Politycy podkreślali dotąd, że całkowite zamknięcie cmentarzy nie wchodzi w grę. Po ostatnim lawinowym wzroście zachorowań i zgonów teraz jest to jednak jeden ze scenariuszy branych pod uwagę. Inny – to dodatkowe dni wolne przed i po dniu Wszystkich Świętych, tak by rozciągnąć w czasie odwiedziny grobów bliskich. Nawet jeśli cmentarze 1 listopada będą otwarte, na pewno będą na nich obowiązkowe maseczki i jednocześnie 1,5 metra dystansu od innych osób.
– Kolejny rozważany punkt dotyczy targowisk. Ich działalność może zostać zawieszona, przynajmniej w czerwonej strefie.
– Wśród planowanych obostrzeń jest ograniczenie liczby uczestników zgromadzeń do 10 lub 20 osób. Obecny limit to 150 osób.
– Rząd nie wyklucza też rozszerzenia obowiązującego w strefie czerwonej limitu liczby wiernych w kościołach na całą Polskę. Oznaczałoby to, że w nabożeństwach odbywających się w budynkach mogłaby uczestniczyć tylko połowa wiernych mieszczących się w świątyni.
– Obecnie limit uczestników wesel to 100 (od soboty – 17 października będzie to 75), a w strefie czerwonej – 50. Minister zdrowia od dłuższego czasu twierdzi, że wesela to jedne z najczęstszych ognisk koronawirusa, dlatego rząd rozważa ograniczenie liczby gości do 20-30. Najdalej idącą propozycją jest czasowy całkowity zakaz organizacji wesel, komunii i innych uroczystości rodzinnych. Przewidywany jest tu okres przejściowy, tak by uroczystości zaplanowane na najbliższe dni mogły jeszcze się odbyć.