9.7 C
Chicago
poniedziałek, 6 maja, 2024

Rząd: Mamy plan uniezależnienia się od surowców z Rosji już od 2023 r. Morawiecki: Koniec importu węgla i ropy z Rosji

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Import do 10 mld m sześc. gazu z Norwegii oraz dynamicznie rosnące zdolności importowe LNG – mają odegrać kluczową rolę w Planie uniezależnienia się od Rosji od 2023 r. – informuje w środę na Twitterze Kancelaria Premiera RM.

Jak czytamy na Twitterze KPRM, Plan uniezależnienia się od Rosji od 2023 roku zakłada nową infrastrukturę dywersyfikacyjną, która zapewni 21 mld m sześc. mocy importowych z alternatywnych źródeł względem źródła rosyjskiego.

 

„Kluczową rolę odegra import do 10 mld m sześc. z Norwegii oraz dynamicznie rosnące zdolności importowe LNG” – czytamy.

 

Jak przekazała KPRM, „Polska ma potencjał do bycia hubem nierosyjskiego gazu w regionie”.

 

„Udział gazu z Rosji w imporcie stale się zmniejsza: z 72 proc. w 2015 r. do 57 proc. w 2021 r. W 2022 r. nastąpi zakończenie umowy na dostawy gazu z Gazpromem. W perspektywie 20 lat zapewniony będzie stabilny poziom krajowego wydobycia gazu, a ponadto przewiduje się zwiększenie potencjału wraz z wzrostem znaczenia biogazu” – napisano.

 

Z informacji KPRM wynika, że od 2015 r. do 2021 r. udział rosyjskiej ropy w imporcie spadł o 25 pp.

 

„Nawiązanie relacji z producentami ropy naftowej z innych regionów świata. Wzmocnienie pozycji na rynkach spotowych” – napisano.

 

Jak przekazało KPRM, „do końca 2022 r. całkowicie odejdziemy od importu gazu z Federacji Rosyjskiej do Polski”.

 

KPRM przypomniało także najważniejsze zmiany w „Polityce energetycznej Polski do 2040 r.” Chodzi m.in. o zwiększenie dywersyfikacji technologicznej i rozbudowę mocy opartych o źródła krajowe; dalszy rozwój odnawialnych źródeł energii; poprawę efektywności energetycznej; dalszą dywersyfikację dostaw; dostosowanie decyzji inwestycyjnych w gazowe moce wytwórcze do dostępności paliwa; wykorzystanie jednostek węglowych; wdrożenie energetyki jądrowej; negocjacje zmian regulacji UE. (PAP)

 

autorka: Aneta Oksiuta

 

Morawiecki: koniec importu węgla z Rosji w maju, ropy – do końca roku

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w środę, że Polska będzie robiła wszystko, by odejść od rosyjskiej ropy do końca roku, i wyraził nadzieję, że w maju uda się zakończyć import węgla z Rosji. Zaapelował też do UE o wprowadzenie podatku od rosyjskich węglowodorów.

Jak oświadczył Morawiecki na konferencji prasowej w Mościskach pod Warszawą, Polska przedstawia „najbardziej radykalny w Europie” plan rezygnacji z importu rosyjskich węglowodorów i węgla.

 

„Będziemy robili wszystko, żeby do końca tego roku odejść od rosyjskiej ropy” – stwierdził szef rządu. Towarzyszący mu na konferencji prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, mówiąc o długoterminowych kontraktach na dostawy rosyjskiej ropy, które ma spółka, przypomniał, że jeden z nich wygasa z końcem roku, a drugi jest dłuższy. „Jesteśmy gotowi na każdy scenariusz – są zapisy w umowie, które generalnie również dają nam pewne możliwości” – powiedział Obajtek.

 

Morawiecki wyraził też nadzieję, że w kwietniu, a najdalej w maju, uda się odejść od importu węgla z Rosji dzięki ustawie, której projekt rząd przesłał do Sejmu. Wprowadza on zakaz importu i tranzytu przez Polskę rosyjskiego węgla. „Wraz z podpisem pana prezydenta, nałożymy całkowite embargo na węgiel. Mam nadzieję, że kwiecień, najpóźniej maj, będzie to całkowite odejście od węgla rosyjskiego” – oświadczył. Jak dodał, Polska wzywa do tego samego wszystkich innych członków UE, którzy importują surowce z Rosji.

 

Jak mówił, „wzywaliśmy Komisję Europejską do zdecydowanego działania od pierwszych dni wojny, ale KE niestety nie podjęła tej decyzji, dlatego podejmujemy ją sami”. Dodał, że węgiel z Australii, czy z RPA nie musi być droższy niż rosyjski.

 

Premier Morawiecki zaznaczył, że dzięki gazoportowi w Świnoujściu, gazociągowi Baltic Pipe, a także pływającemu gazoportowi koło Gdańska będziemy w stanie uniezależnić się w tym roku od rosyjskiego gazu. „Już w tym roku pokazujemy plan derusyfikacji w obszarze gazu” – stwierdził. Jak dodał, na ten moment musimy „zastąpić bardzo drogi rosyjski gaz bardzo drogim norweskim gazem”. „Ale w dłuższej perspektywie chciałbym, żebyśmy nie płacili bardzo bogatym Norwegom za ich bardzo drogi gaz, a nawet jak on stanieje, też nie chcę, żebyśmy płacili za ich gaz” – mówił.

 

Podkreślił też, że długofalowo chciałby, by Polska nie musiała korzystać również z gazu z Norwegii dzięki stopniowemu odchodzeniu od paliw kopalnych na rzecz OZE. Dziękował też szefowej ministerstwa klimatu Annie Moskwie za rozbudowany plan tworzenia energetyki odnawialnej.

 

Minister Moskwa oświadczyła z kolei, że „Polska realizuje i realizowała konsekwentny plan uniezależniania się od surowców rosyjskich”. „Infrastruktura gazowa – zarówno ta infrastruktura przesyłu, infrastruktura magazynowania – w projekcie Baltic Pipe, ale tak samo w projekcie połączenia polsko-litewskiego, połączenia polsko-słowackiego, pozwala nam dzisiaj powiedzieć, że jesteśmy w 100 proc. przygotowani na tę dywersyfikację, w 100 proc. gotowi na pełną niezależność od rosyjskiego gazu” – zaznaczyła minister.

 

Premier Morawiecki wezwał też Komisję Europejską do wprowadzenia podatku od rosyjskich węglowodorów. Jak stwierdził, inne kraje „nie robią sobie nic z wojny” i dalej korzystają z rosyjskich surowców. Dlatego, jego zdaniem, podatek od rosyjskich węglowodorów powinien zostać nałożony, „aby w sprawiedliwy sposób przebiegał handel”.

 

„Jak najszybsze odejście od rosyjskiej ropy, rosyjskiego gazu, rosyjskiego węgla i sprawiedliwy podatek, który będzie wyrównywać pole gry całej UE (…), to jest nasz plan dla Unii Europejskiej, to jest nasz plan na wyrwanie broni z ręki Putina, z rąk Rosji” – podsumował Morawiecki.

 

Minister Moskwa podkreślała, że na uniezależnienie się od ropy rosyjskiej jesteśmy gotowi również, jeżeli chodzi o magazynowanie. „PERN w ostatnich latach, od 2015 do 2021, o 50 proc. zwiększył zarówno zdolność przyjmowania, jak i zdolność magazynowania ropy. Te wielkie i konsekwentne inwestycje pozwalają nam również w tym obszarze czuć się bezpiecznie” – zapewniła.

 

Przypomniała też, że import węgla z Rosji wyniósł w zeszłym roku 8 mln ton i konsekwentnie jest zmniejszany. Jej zdaniem 8 mln ton „to nie jest dużo i przy 50 mln ton całości polskiego wydobycia jesteśmy w stanie szybko odejść od tego importu”. „Zwiększenie polskiego wydobycia, ale też import z Australii, RPA, Kanady, z innych kierunków zamorskich, w krótkim czasie pozwoli nam te zapasy uzupełnić” – zapewniła minister klimatu i środowiska. (PAP)

 

autor: Anna Bytniewska

 

ab/ wkr/ mmu/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520