25.7 C
Chicago
sobota, 27 kwietnia, 2024

Rosja/ Uzbrojeni napastnicy zaatakowali salę koncertową pod Moskwą, zabijając 40 osób

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Uzbrojeni napastnicy zaatakowali w piątek salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Według FSB w ataku zginęło 40 osób, a ok. 100 zostało rannych. Kanały w serwisie Telegram zbliżone do struktur siłowych informują o 130 rannych.

Media informują, że napastnicy otworzyli do ludzi ogień, są też doniesienia o eksplozjach. W budynku wybuchł pożar, a dach zaczął się zawalać. W budynku mogą wciąż być uwięzieni ludzie. Ok. 100 osób udało się uratować z piwnicy.

Rosyjska Agencja RIA Novosti donosi, że atak rozpoczął się wrzuceniem do budynku granatu bądź bomby zapalającej, która spowodowała pożar.
Według niektórych źródeł część sprawców piątkowego ataku zabarykadowała się w budynku, są też doniesienia, że czterem z nich udało się zbiec z miejsca zdarzenia. Rosyjskie jednostki specjalne rozpoczęły szturm na zaatakowaną salę koncertową.
Władze odwołały wszystkie masowe wydarzenia w Moskwie w ten weekend. Wzmocniono środki bezpieczeństwa na lotniskach i stacjach kolejowych.
Rosyjskie media niezależne zwracają uwagę, że dwa tygodnie temu ambasada USA w Rosji ostrzegła przed planami ataku „ekstremistów” w Moskwie, w tym na koncertach. Władimir Putin odpowiedział, że wygląda to na „szantaż i próbę zastraszenia, zdestabilizowania” rosyjskiego społeczeństwa.
Na koncercie miał występować zespół Piknik, który w 2016 roku dostał zakaz wjazdu do Ukrainy za występowanie na okupowanym przez Rosję Krymie.
Portal Meduza zaznacza, że program Wriemia na Pierwszym Kanale rosyjskiej telewizji rozpoczął się od wiadomości o ataku terrorystycznym w sali koncertowej Krokus City Hall.
Według ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) atak na salę koncertową to świadoma prowokacja reżimu Putina, przed którą ostrzegała wspólnota międzynarodowa. (PAP)

 

Mieszkanka Moskwy: jutro będziemy się bać wejść do metra

Te straszne wiadomości o zamachu w Crocus City Hall paraliżują. Nie wiadomo, gdzie są obecnie sprawcy, ilu ich było. Strach myśleć o wyjściu z domu, wejściu do metra, przecież nie da się zabezpieczyć wszystkich miejsc publicznych – powiedziała PAP mieszkanka Moskwy, prosząc o niepodawanie jej nazwiska.
„Ten kompleks Crocus City Hall składa się z kilku budynków, to ogromny, nowoczesny obiekt, należy do azerbejdżańskich +oligarchów+. Często odbywają się tam koncerty; jest dużo dobrych restauracji. Ja sama bywam tam mniej więcej dwa razy w roku” – powiedziała rozmówczyni PAP.
W piątek przed koncertem zespołu Piknik do sali Crocus City Hall w Krasnogorsku na obrzeżach Moskwy wtargnęli uzbrojeni mężczyźni. W budynku doszło do eksplozji, wybuchł pożar. Według Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) w ataku zginęło co najmniej 40 osób, a ponad 100 zostało rannych.
„Grupa Piknik to stary petersburski zespół rockowy, podziemie muzyczne lat 90. Dla ludzi w moim wieku, czyli 50 plus, to taka nostalgia. Nie ma w tym żadnej polityki, a to miejsce, to obiekt czysto komercyjny. Lubię ten zespół. Gdyby nie to, że musiałam być w pracy, byłabym na tym koncercie” – dodała kobieta.
Jak relacjonowała, pierwsze doniesienia o tym, że wydarzyło się coś złego, przeczytała w czatach – od kolegów z pracy, od znajomych. „Jeszcze zanim pojawiła się informacja w mediach, zaczęły wpadać wiadomości, że coś się dzieje, chyba jakaś strzelanina” – powiedziała. Potem doniesienia te zaczęły się potwierdzać.
„Dla mnie to obudzenie złych wspomnień. W ciągu naszego życia byliśmy już świadkami podobnych wydarzeń – wybuchy w domach mieszkalnych (w 1999 r.), zamach na Dubrowce (w 2003 r.), zamachy w metrze, na koncertach. Dostałam ataku paniki, musiałam wziąć tabletkę na uspokojenie. Zadzwoniłam do syna i kazałam mu wracać do domu. Ale co to znaczy +do domu+? Czy w domu możemy czuć się bezpiecznie?” – powiedziała rozmówczyni PAP.
Jak dodała, władze komunikują, że podejmowane są „wszystkie niezbędne działania”. „Poproszono, by nie jeździć trasą w tamtym kierunku (Krasnogorska pod Moskwą), aby nie blokować ruchu. Poleciały tam i pojechały służby, gwardia narodowa (Rosgwardia), karetki pogotowia” – opowiadała.
Według doniesień z Rosji uzbrojeni napastnicy zaatakowali w piątek salę koncertową Crocus City Hall w podmoskiewskim Krasnogorsku. FSB podała, że w ataku zginęło 40 osób, a ok. 100 zostało rannych. Kanały w serwisie Telegram zbliżone do struktur siłowych informują o 130 rannych.
Media informują, że napastnicy otworzyli do ludzi ogień, są też doniesienia o eksplozjach. W budynku wybuchł pożar, a dach zaczął się zawalać. W budynku mogą wciąż być uwięzieni ludzie. Ok. 100 osób udało się uratować z piwnicy. (PAP)

 

rsp/ mal/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520