13 C
Chicago
czwartek, 2 maja, 2024

Rosja: Opozycyjni intelektualiści chcą być… zagranicznymi agentami

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Część rosyjskich opozycjonistów chce, aby napiętnowano ich określeniem „zagraniczny agent”. Pisarz Wiktor Szenderowicz stwierdził na blogu Echa Moskwy – „będę szczęśliwy, mogąc wstąpić do takiego klubu”. Rosyjscy intelektualiści związani z opozycją w ten sposób wyrażają solidarność z obrońcą praw człowieka Lwem Ponomariowem i czwórką dziennikarzy, których Ministerstwo Sprawiedliwości wpisało na listę tak zwanych „zagranicznych agentów”.

 

Rosyjski pisarz Wiktor Szenderowicz ogłosił, że sam nadaje sobie tytuł „zagranicznego agenta”. Jak napisał na blogu Echa Moskwy, takie piętno oznacza, że człowiek nie ma nic wspólnego z „rządzącymi złodziejami i mordercami”. Opozycyjny publicysta Leonid Gozman oskarżył Ministerstwo Sprawiedliwości o stosowanie sowieckich metod dzielenia ludzi na posłusznych władzy i odszczepieńców. -„Prześladujecie tych, którzy nie popierają reżimu i chcą przywrócenia demokracji” – podkreślił rosyjski publicysta.

 

Wymyślone na Kremlu określenie „zagraniczny agent” wykorzystywane jest od 2012 roku do piętnowania oponentów Władimira Putina. Decyzje o tym, kto znajdzie się na czarnej liście podejmuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Napiętnowane organizacje i osoby muszą informować o swoim statusie przy każdej publikacji, a także kilka razy w roku składać szczegółowe raporty ze swojej działalności, głównie finansowej.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Maciej Jastrzębski/Moskwa/w mt

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520