Dziś mija 20 lat od objęcia urzędu prezydenta Rosji przez Władimira Putina. Rosyjska opozycja i obrońcy praw człowieka zauważają, że w tym okresie doszło do ograniczenia swobód konstytucyjnych i militaryzacji państwa. Część niezależnych ekspertów podkreśla również znacznie pogorszenie stosunków Moskwy z sąsiednimi krajami, a także poważne ochłodzenie kontaktów z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi.
Okres rządów Władimira Putina, to systematyczne ograniczanie praw i wolności obywatelskich. Rosyjska opozycja zwraca uwagę na niedemokratyczność procesu wyborczego, represje wobec oponentów, a także wprowadzanie ustaw ograniczających wolności słowa i zgromadzeń. -„Współczesna Rosja cofnęła się do czasów Związku Radzieckiego, a nasze władze nauczyły się tak kłamać, żeby wierzyło im jak można najwięcej ludzi na Zachodzie” – tak ocenia Rosję rządzoną przez Władimira Putina obrońca praw człowieka Siergiej Kowaliow. Część niezależnych komentatorów i opozycyjni politycy zwracają uwagę na militaryzację państwa. Wskazują między innymi na udział Rosji w syryjskim konflikcie zbrojnym, agresję wobec Gruzji i Ukrainy, a także wypowiedzi Władimira Putina dotyczące nowych rodzajów broni.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/kj