23 C
Chicago
niedziela, 28 kwietnia, 2024

„Reset”: W filozofii resetu rządu PO-PSL z Rosją chodziło przede wszystkim o gaz

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W najnowszym odcinku serialu „Reset” ujawniono, że filozofia resetu z Rosją, realizowana przez rząd PO-PSL, obejmowała nie tylko współpracę na poziomie politycznym, ale także gospodarczym. Chodziło przede wszystkim o gaz – podał portal TVP Info.

 

We wtorek Telewizja Polska wyemitowała kolejny odcinek serialu „Reset”, w którym podano, że „filozofia resetu z Rosją, realizowana przez rząd PO-PSL, obejmowała nie tylko współpracę na poziomie politycznym, ale także gospodarczym”.
„Ze służbowych notatek Radosława Sikorskiego i Donalda Tuska, z którymi udawali się do Moskwy w 2008 roku, a także innych dokumentów z tamtego czasu, jasno wynika, że zależało im na kontynuacji i rozwoju współpracy w kwestii pozyskiwania surowców. Chodziło przede wszystkim o gaz” – przekazano na portalu TVP Info.
„W lutym 2008 roku Putin domagał się od Polski uznania zasadności budowy gazociągu bałtyckiego, a Tusk przekonywał, że tańszy i efektywniejszy byłby projekt +Amber+” – podano.
Według portalu tvp.info, wśród dokumentów znajdujących się w archiwum Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jest także osobisty list Tuska do zmieniającego urząd prezydenta na fotel premiera Putina.
Jak zacytowano, Tusk pisał: „Niezmiennie traktując Rosję jako ważnego partnera Unii Europejskiej, również w kontekście współpracy energetycznej, Polska jest zainteresowana stabilnymi dostawami rosyjskiej ropy i gazu. Uważamy, że unijno-rosyjski dialog energetyczny sprzyja wypracowywaniu klarownych zasad współpracy i dlatego staramy się aktywnie w nim uczestniczyć”. „Z kolei wicepremier Waldemar Pawlak negocjował przedłużenie długoterminowego kontraktu na gaz z Rosją do 2022 roku” – dodaje TVP Info.
„Cały problem gazowy między Polską a Rosją w okresie rządów premiera Donalda Tuska wynikał w zasadzie z dwóch okoliczności” – stwierdził cytowany przez TVP info prof. Sławomir Cenckiewicz.
Jak ocenił, chodziło o aktualizację umowy gazowej z 1993 roku oraz kwestii zwiększenia wolumenu dostaw gazu rosyjskiego do Polski. „Cała rozgrywka związana jest z sytuacją kryzysową, która nastąpiła w styczniu 2009 roku, dlatego że Rosjanie wstrzymali wtedy dostawy do Polski” – stwierdził cytowany prof. Cenckiewicz.
TVP info podaje, że w gazowym sporze pomiędzy Rosją a Ukrainą jasno po stronie Ukrainy opowiedział się prezydent Lech Kaczyński, który był politykiem prozachodnim. Natomiast ówczesny szef MSZ Radosław Sikorski przekonywał, że „Polska nie powinna zajmować stanowiska, które mogłoby spowodować zaognienie konfliktu”.
„Rząd Donalda Tuska szukał różnych koncepcji, ale wszystkie one mieściły się w koncepcji polityki rosyjskiej” – stwierdził dla TVP prof. Cenckiewicz.
„Chcemy mieć tańszy gaz, a nie jakieś inwestycje, które nabiją kasę znowu zagranicznym dostawcom tylko z innych kierunków” – mówił, cytowany przez TVP info, w czasach rządu PO-PSL wicepremier Waldemar Pawlak.
„Ani Tusk, ani Pawlak nie byli w stanie wyjaśnić, dlaczego podjęto decyzję o przedłużeniu umów z Rosją do 2037 roku. Komisja Europejska zablokowała ten kontrakt. Rząd PO-PSL przedłużył więc umowę do 2022 roku” – przekazano na portalu TVP Info. (PAP)
- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520