22.5 C
Chicago
środa, 22 maja, 2024

Remis 2:2 z Islandią. Sousa: Będziemy modyfikować system naszej gry

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Trener piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa po zremisowanym meczu z Islandią (2:2) w Poznaniu nie ukrywał, że będzie szukał nowych rozwiązań w grze. „Musimy poprawić skuteczność, chcemy zmodyfikować naszą strategię” – powiedział.

Polscy piłkarze rozczarowali w spotkaniu, które miało być głównym sprawdzianem przed mistrzostwami Europy. Rzutem na taśmę uratowali remis z Islandią, która do Poznania przyjechała bez kilku najlepszych zawodników. Trener Sousa starał się jednak znaleźć pewne pozytywy wtorkowego meczu.

 

„W pierwszej połowie lepiej wyglądało nasze rozegranie. Brakowało natomiast szybkości w podejmowaniu decyzji, ale to też wynikało z zachowania naszych przeciwników. Mieliśmy wiele pojedynków jeden na jeden, dobrze to wyglądało i to jest jakiś pozytyw. Nie wykorzystaliśmy szansy gry lewą stroną i oczekuję, że będziemy w tym sektorze bardziej niebezpieczni” – tłumaczył Portugalczyk.

 

Jak dodał, po zmianie stron musiał dokonać zmiany taktyki. Bardzo dobrze ocenił występ Kacpra Kozłowskiego.

 

„Kacper to młody chłopak. Przez pierwsze 20-25 minut może nie grał tak dobrze, jak potrafi, ale później pokazał, na co go stać. Przesunął naszą grę do przodu, miał szansę strzelić gola, byłem nawet przekonany, że trafi do bramki. Zaliczył też asystę. Chcę widzieć częściej taką determinację i pressing. Cieszę się, że moi zawodnicy nie tracili ducha i wiary do końca spotkania. Pokazali też wielkie serce” – podkreślił.

 

Nie ukrywał, że nie do końca dobrze wyglądała współpraca Roberta Lewandowskiego z innymi zawodnikami.

 

„Musimy konsekwentnie pomagać Robertowi robić to, co potrafi robić najlepiej – czyli strzelać bramki. Mamy w składzie piłkarzy, którzy są w stanie dobrze dośrodkować, muszą oni robić to częściej i dokładniej dostarczać piłki tam, gdzie ich potrzebujemy. W pierwszej połowie były też takie sytuacje, w których Robert mógłby być agresywniejszy” – podkreślił.

 

Sousa tłumaczył się też z decyzji kadrowych i braku kilku zawodników w składzie.

 

„Przed meczem odbyliśmy spotkanie ze sztabem medycznym. Rozmawialiśmy o tym, którym zawodnikom trzeba dać odpocząć, których trzeba oszczędzić, stąd takie, a nie inne decyzje” – wyjaśnił.

 

Portugalczyk wyznał, że czeka go… ciężka noc.

 

„Szczerze mówiąc, to dzisiaj nie będę spał dobrze. Będę zapewne myślał, jak skonstruować naszą taktykę na kolejne mecze. Gdy spaceruję, to staram się zawsze patrzeć do przodu, przed siebie, a nie pod nogi. Zastanawiam się, jak zainspirować graczy, żeby osiągnąć jak najlepszy rezultat. Do końca wierzyłem, że Arek z nami będzie grał, ale nie ma go i musimy znaleźć nowe rozwiązanie. Będą modyfikacje naszej gry, naszego sytemu, ale też samego podejścia do gry” – podsumował.

 

Reprezentacja w środę rozpocznie przygotowania w Sopocie, gdzie zostanie tam już do końca turnieju. Na inauguracje mistrzostw Polacy 14 czerwca zmierzą się w Sankt Petersburgu ze Słowacją. (PAP)

 

autor: Marcin Pawlicki

 

islandzkie media: byliśmy o mały włos od zwycięstwa nad silną Polską

Islandzkie media oceniają zakończony remisem 2:2 mecz Polski z Islandią w Poznaniu jako spotkanie na dobrym poziomie, w którym „Islandia pokazała się bardzo korzystnie w konfrontacji z finalistą piłkarskich mistrzostw Europy”.

„Byliśmy o mały włos od wygranej” – skomentowały zgodnie wszystkie islandzkie media.

 

„Polska rozgrywała swój ostatni mecz przed mistrzostwami Europy i wystawiła bardzo silny skład z fantastycznym Robertem Lewandowski, lecz to my uzyskiwaliśmy dwa razy prowadzenie i zabrakło nam kilku minut do zwycięstwa” – skomentował dziennik „Visir”.

 

Kanał telewizji RUV ocenił, że Islandczycy rozegrali dobre spotkanie, chociaż towarzyskie, to dla obu drużyn ważne.

 

„Polska teraz wybiera się na ME, w których dla nas nie znalazło się miejsce, ale spotkanie dobrze rokuje przed jesiennymi meczami eliminacji mistrzostw świata. Jesteśmy zadowoleni z wyniku i gry. Mogliśmy ten wygrać, gdyby nie bramka Karola Świderskiego, która w 88. minucie była prezentem dla 20 tysięcy rozgrzanych widzów stadionu w Poznaniu” – skomentowała stacja.

 

Dziennik „Morgunbladid” stwierdził, że „dla Islandii, która grała bez kilku kluczowych piłkarzy, był to bez wątpienia dobry mecz przeciw Polsce, która wystąpiła w najsilniejszym składzie. Ten remis to dobry znak dla naszego selekcjonera Arnara Vidarssona, który walczy o miejsce w MŚ w Katarze”.

 

Zbigniew Kuczyński (PAP)

 

Krychowiak: było widać brak świeżości

Po towarzyskim meczu piłkarskim Polska – Islandia (2:2) w Poznaniu na antenie Polsatu Sport powiedzieli:

 

Grzegorz Krychowiak (pomocnik reprezentacji Polski): „Było widać brak świeżości w zespole po tym ciężkim obozie, który przepracowaliśmy, zwłaszcza w pierwszym tygodniu, ale najważniejsze jest to, żebyśmy byli dobrze przygotowani, dobrze się czuli w tym pierwszym spotkaniu (mistrzostw Europy – PAP). Między meczem z Rosją a Islandią intensywność treningów trochę spadła, ale i tak brakowało – przynajmniej mi – tej świeżości. Straciliśmy bramki po stałych fragmentach gry. To chyba były jedyne sytuacje przeciwnika. Były zbyt duże odległości między liniami, co miało negatywny wpływ na nasz pressing. Byliśmy spóźnieni i przeciwnik rozgrywał piłkę bardzo łatwo. W drugiej połowie pressing wyglądał już dużo lepiej. Ciężko się grało z takim blokiem nisko ustawionym”.

 

Kacper Kozłowski (pomocnik reprezentacji Polski): „Odczuwam to, że trener mi ufa, i bardzo się z tego cieszę. Tydzień temu nie najlepiej przechodziłem szczepionkę (na COVID-19 – PAP) i nie byłem tak dobrze przygotowany do meczu z Rosją, jak do tego dzisiejszego. Miałem się nie bać podejmować ryzyka, odwracać się z piłką i szukać kolegów z przodu. Staram się wykonywać pracę na treningach, żeby to się przekładało na mecz”.

 

Karol Świderski (napastnik reprezentacji Polski): „Cieszę się z tego, że udało mi się zdobyć kolejną bramkę w reprezentacji. To jest ważne, żeby w tych pierwszych meczach w drużynie narodowej strzelać gole, bo to dodaje pewności siebie. Pojechać z kadrą na mistrzostwa Europy – to wielkie wyróżnienie. Chcę z tego czerpać jak najwięcej. Treningi były bardzo intensywne, dużo było tych jednostek, mam nadzieję, że to zaowocuje na mistrzostwach Europy. Dużo czasu poświęcamy na ćwiczenie ataku pozycyjnego. Myślę, że do turnieju coś skorygujemy, będzie lepiej. Ta świeżość też na pewno przyjdzie i to nam bardzo dużo pomoże”.(PAP)

 

mm/ krys/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520