W jeziorze Michigan w tym roku utonęły 53 osoby. Dane opublikowała organizacja non-profit, The Great Lakes Surf Rescue Project. Tak dużej liczby nie notowano od 2012 roku.
Osiem lat temu w jeziorze Michigan utopiło się 49 osób. W sumie od 2010 roku czyli od kiedy wspomniana organizacja prowadzi statystykę, w jeziorze Michigan utonęły 434 osoby. W akwenach Wielkich Jezior utonęło w ciągu ostatnich 10 lat 931 osób.
Tylko w tym roku zgłoszono 94 takie przypadki z czego 56 procent utonięć w jeziorze Michigan. W opublikowanym raporcie zaznaczono, że w sześciu przypadkach z tego roku stan poszkodowanych jest krytyczny lub osoby zostały uznane za zaginione. Statystyka obejmuje dane do 11 września i nie uwzględniono w niej zgonu 24-letniego mężczyzny, wyłowionego z jeziora Michigan w ubiegły poniedziałek.
Dodajmy, że w tym roku 17 osób utonęło w jeziorze Ontario, 13 w Erie, 9 w Huron i dwie w jeziorze Superior.
BK