13.8 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Ręczno w Łódzkiem: Groził, że podpali urząd, pogonił listonosza widłami, zaatakował babcię…

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Agresywnego mieszkańca Majkowic (gmina Ręczno) zatrzymali policjanci. Około 50-letni mężczyzna najpierw miał zaatakować widłami listonosza, potem zrobił awanturę w Urzędzie Gminy w Ręcznie i groził, że podpali urząd, a następnie zaatakował prętem kobietę, która stanęła w obronie swojego wnuczka. Babcia została przewieziona do szpitala z urazem kręgosłupa.

Seria tych niebezpiecznych zdarzeń zaczęła się jakieś dwa tygodnie temu, kiedy listonosz przyszedł do ok. 50-letniego mieszkańca Majkowic dostarczyć decyzję podatkową. Krewki mężczyzna przeczuwał z jakim pismem przychodzi listonosz i pogonił go widłami (wedle niektórych relacji mieszkańców – przystawił listonoszowi widły do gardła).

 

Decyzja podatkowa jednak została skutecznie dostarczona, bo w piątek, 28 lutego, wczesnym popołudniem mieszkaniec Majkowic wkroczył do działu podatków w Urzędzie Gminy w Ręcznie, gdzie zrobił awanturę, ostentacyjnie przedarł decyzję i rzucił nią w urzędniczkę. Potem miał udać się do banku i stwierdzić, że teraz idzie na stację z kanistrem po benzynę, żeby „puścić z dymem tą ubecką kaźnię” (jak wyjaśnił nam zastępca wójta Marcin Kusa – tak petent z Majkowic ma w zwyczaju nazywać urząd gminy). Ta informacja bardzo szybko dotarła do gminy i obecny na miejscu zastępca wójta zdecydował się zawiadomić policję.

 

– Z tym panem mamy problemy regularnie, co rok, kiedy na wiosnę idą decyzje podatkowe – mówi Marcin Kusa dodając, że tym razem pracownica działu podatków, której znana była już wcześniejsza sytuacja z listonoszem, była po prostu przerażona.

 

– Nie płaci podatków, wyzywa na nas, grozi i czuje się bezkarny. Zresztą w piątek nie został zatrzymany przez policję, dopiero w sobotę, kiedy o mało nie doszło do tragedii – dodaje zastępca wójta. W sobotę, 29 lutego, agresywny mieszkaniec Majkowic zaatakował swoją sąsiadkę. Jak wiemy z nieoficjalnych doniesień, kobieta wyszła na spacer ze swoim ok. 3-letnim wnuczkiem. Mężczyzna rzucił się w kierunku dziecka z metalowym prętem, ale w ostatniej chwili zasłoniła go babcia krzycząc, by uciekał do domu.

 

– Z tego co wiemy, to kobieta otrzymała silny cios w kręgosłup i do tej pory jest w szpitalu – mówi Marcin Kusa dodając, że nie wyklucza złożenia oficjalnego zawiadomienia na policję o kierowaniu przez mężczyznę gróźb karalnych w stosunku do urzędników. Piotrkowska policja na razie potwierdza jedynie, że takie zdarzenie miało miejsce, a mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. – Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z komisariatu w Gorzkowicach – mówi asp. Izabela Gajewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.

 

 

TYKA aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520