Tenisowy sezon zakończył się kilka tygodni temu, ale Agnieszka Radwańska tuż przed końcem roku zanotowała kilka kolejnych wygranych. Tym razem nie chodzi o zwycięstwa na korcie, lecz o plebiscyty organizowane w mediach społecznościowych przez rozgrywki WTA.
Końcówka sezonu była rewelacyjna w wykonaniu najlepszej polskiej tenisistki. Wygrane w turniejach w Tokio i Tiencinie oraz zwycięstwo w kończących sezon mistrzostwach WTA potwierdziły, że „Isia” wciąż należy do ścisłej światowej czołówki. Tenisowi kibice uznali nawet, że w kilku kategoriach nie ma sobie równych.
W głosowaniu w którym wzięło udział ponad 70 tysięcy sympatyków białego sportu z całego świata, Radwańska została uznana najlepiej ubraną na korcie tenisistką globu. Furorę zrobiła przede wszystkim złoto-czarna dyskotekowa błyszcząca sukienka, w której Polka grała na przełomie sierpnia i września. – Wiecie co jest w niej najlepsze? Po meczu nie muszę się przebierać. Mogę od razu iść w tej sukience na imprezę – komentowała swój strój Radwańska.
Wyróżnień dla 26-letniej krakowianki było więcej. Radwańska została uznana już piąty rok z rzędu najbardziej lubianą przez kibiców zawodniczką na świecie. Półfinałowy pojedynek Polki z Hiszpanką Garbine Muguruzą w trakcie mistrzostw WTA otrzymał z kolei nagrodę za najbardziej emocjonujący mecz w tym roku.
W minionym sezonie Radwańska zarobiła na korcie blisko 4,5 miliona dolarów. Na przestrzeni całej kariery Polka przekroczyła już magiczną granicę 20 milionów dolarów zainkasowanych za profesjonalną grę w tenisa.