Legendarny Vis wrócił do produkcji. Okazją jest stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę. O przedwojenny pistolet upomnieli się kolekcjonerzy. Pierwsze egzemplarze powstały w radomskiej Fabryce Broni ponad 90 lat temu. Broń opatentowano w 1935 roku. Jej konstrukcję oparto na amerykańskim Colcie 911. Pierwsze sztuki trafiły do oficerów polskiej armii.
Polacy, a potem po przejęciu zakładu także Niemcy – przed drugą wojną światową i w jej trakcie – wyprodukowali w sumie około 400 tysięcy Visów. Pistolet miał wiele zalet. Był niezwykle prosty w obsłudze, a przy tym bardzo bezpieczny. Charakteryzowała go niezawodność i celność.
Po wojnie zaprzestano produkcji Visów. Trzy lata temu – z okazji 90-lecia firmy – powstało 50 jubileuszowych sztuk. Teraz, w stulecie odzyskania niepodległości, na rynek trafiło kolejnych 50. Broń z limitowanej serii wyceniono na 16 tysięcy złotych. Mimo wysokiej ceny, chętnych nie brakuje.
Największa na świecie kolekcja Visów należy do Polaka, mieszkającego w Stanach Zjednoczonych. Liczy kilkaset egzemplarzy.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Anna Orzeł/Rita/dabr